Bardzo dobry film z piękną ścieżką dźwiękową. Głęboka, poruszająca historia przedstawiona w bezpretensjonalnej formie. Stellan Skarsgard- wybitna rola! Głupotą było obsadzenie Leny Headey w roli Kaisy. W tak poważnym filmie powinna grać wykształcona aktorka z co najmniej kilkuletnim stażem w ambitnych produkcjach (i w teatrze!), a nie słodka idiotka z powiększonymi ustami. Szkoda...