komentarzem wszystko byłoby w porządku, gdyby nie rażące błędy ortograficzne! do nauki, a nie do komentowania!
może i czepiam się szczegółów, ale jak na każdym kroku widzę takie posty to zastanawiam się czego teraz w szkołach uczą...

Fabuła identyczna jak w filmie "Stuck" Stuarta Gordona (swoją drogą naprawdę niezłego). Nie wiem czy to remake, czy też zwykła podróbka, ale oglądac mimo wszystko nie zamierzam - Bolywoodzkie produkcje zupełnie mi nie odpowiadają.

z tego gdzie gdzies wyczytalem to film jest na podstawie prawdziwych wydarzen... ale po waszysz komentarzach zastanawiam sie czy wogole ogladac...

Kto to wymyślił? Otóż scenariusz napisał najleprzy scenarzysta na świecie - samo ŻYCIE. Historia miała miejsce w kraju hamburgerów (usa)!

Przecież ten film jest na faktach !!
Rzeczywiście bzdurny do bólu scenariusz...

Totalna klęska, tak się złożyło, że to już drugi film "hinduski", który
oglądałem. Rażącym jest fakt, iż gadają albo po angielsku, albo po
hindusku, bez jakiejś logicznej reguły, pomijając to, film nudny,
kompletnie do bani, może i na faktach, ale na pewno dało się to zrobić
lepiej, a tutaj porażka kinematgrafii światowej. Zdecydowanie nie polecam!

Trzeba być totalną IDIOTKĄ żeby przejechać gościa i wiedząć ,że żyję więzić go w szybie samochodu i chcieć zabić zamiast zawieść gościa do szpitala<buhaha> dawno się tak nie uśmialam z tego badziewia dlatego dalam 2 a nie 1 haha