Daje mu 4 bo byl jak najbardziej ponizej oczekiwan. Zanudzilem sie na tym filmie strasznie. Oczywiscie jesli ktos chce poogladac glupie miny Carreya to prosze bardzo, ale to ja juz wole chyba sam sie powydurniac przed lustrem. Naprawde odradzam fanom dobrej komedii.
pozdrawiam
to z góry można założyć, że będzie śmiesznie. Wg mnie Ace Ventura : Psi detektyw, było nieco lepsze, ale sequel również jest bardzo dobry. Pozdro
W takcie medytacji Ace łączy się wizualnie ze swoim mistrzem, a w tle leci taka melodia (zapis ze słuchu ;): " mmm my my mhy mhy mhy mhy mymy raaaaiiidiiiineeeee". To się potem powtarza. W soundtracku tego nie znalazłem. Może ktoś wie co to jest?
Zawiodłem się bardzo. Klimat filmu mi nie odpowiada, wole zdecydowanie pierwszą część. Jedyna akcja, z której się na prawdę zbijałem to jak Ace Ventura cieszył się w wodzie jak przeżył upadek z wodospadu i podczas radowania wynurzył się krokodyl :D
zawsze ludzie marudza że pierwsza część lepsza - a tam, tutaj też się można pośmiać - film do piwa i orzeszków jak znalazł :-)))))))))
Coż brak pomysłów w stosunku do części pierwszej.... Jim Carey bardzo się wysila z tymi swoimi minami co widać jak na dłoni... Gagi są śmieszne.. ale nie wszystkie... Film przepłacony jeśli chodzi o produkcję.... i nie bardzo nadaje się do oglądania!
Z pewnością nic orginalnego tu nie napisze głupia prymitywna i przezabawna komedia na której z rozkoszą się odmużdżam Jak to dobrze że mam ten film w swojej kolekcij niebawem z pewnością obejrze ze znajomymi :)
Nie lubie Carreya! Beznadziejnie gra. Jedynie podobał mi się w Masce. Jest jakiś taki sztuczny - próbuje być śmieszny, ale mu to nie wychodzi. Nic śmiesznego w tym filmie nie było! Takie moje zdanie!
Pozdrawiam=)
Kolejny film na którym popuszczały mi zwieracze ze śmiechu!!!!!. A zwłaszcza przy akcji co schował sie w tym jednorozcu robocie, i nawalił mu wiatraczek i musiał ewkułowac sie jego odbytem!!!!!.POLECAM!!!!!!.
...hehe film był bardzo śmieszny , niektore momenty były zajebiste !!!... lecz szczerze barddziej podabała mi się 1 część wtedy mieli więcej pomysłu, ale polecam ocena 8/10
Kolejna komedia z Jim Carrey. Przezabawny gość. Udaje no "debila" w filmie, ale kurcze wychodzi mu to. Fajna muzyczka przy filmie. Chociarz mom zdaniem nawet pierwsza czedść była lepsza. Ale tamtanie była nic gorsza.Pare zeczy dodac i pare ująć. Ująć to te jebane reklamy i lotka z polsatu a dodać to więcej czasu do...
czy ktoś z was ma może kawałek "spirits in the material world" Stinga i Pato Bantona? Nigdzie nie mogę jej znaleźć, gdyby ktoś chciał się nią podzielić byłbym bardzo wdzięczny.
madcarlo@o2.pl
Ludzie a potem sie dziwicie dlaczego polski naród jest tak niezdecydowany i do niczego nie dochodzi. Zdania zawsze muszą byc podzielone CO? a co tam to jest chyba nasza kulejąca dolegliwośc i nigdy jej niezmienimy.Sorry że nie na temat ale rozwalajom mnie już te "2 obozy" pierwszy pisze w samych superlatywach a drugi...
więcejAle wy ludziska narzekacie,niepodobał się? To nie...są ludzie którzy uwielbiają tego aktora i jego filmy.