PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=792557}
6,0 57 898
ocen
6,0 10 1 57898
6,4 42
oceny krytyków
Ad Astra
powrót do forum filmu Ad Astra
użytkownik usunięty

Ilość absurdów w tym filmie przekracza wszelkie granice, również rozumowania przyczynowo - skutkowego czy logicznego myślenia w podstawowej formie. Przypomnijmy - na misję ratowania układu słonecznego zostaje wysłany "Bohater", która ma lecieć przez księżyc na marsa aby uprosić ojca aby nie zniszczył ziemi.

Podróż wygląda jakby wybrał się bez kompletnie żadnych zabezpieczeń do żabki po piwo. Podróż do stacji na księżycu była kompletnie niezabezpieczona gokartami, gdzie zostali napadnięci przez kilku rzezimieszków z bronią, sami byli jej pozbawieni ponieważ... tylko ratowali świat i na księżycu targanym wojną nie mieli żadnych zabezpieczeń. Załoga statku niekompetentna, misja zagrożona na każdym etapie, po drodze wyskoczenie jak po piwo i ratowanie jakiegoś Norweskiego statku, bo przecież to ważniejsze niż ratowanie świata. Pomijając już absurdy w formie przenoszenia zwłok z norweskiego statku aby wyrzucić je później za burtę, narażanie misji walcząc z małpami itp. itd.

Absurdom w tym filmie nie ma końca, to prawdziwy festiwal irracjonalnych zachowań. Bo przecież nie można było zadzwonić do ojca z ziemi, nie można było polecieć na marsa z ziemi lub po prostu wysłać pocisk jądrowy i zakończyć zabawę tak po prostu. Nie, trzeba było przecież lecieć na marsa i prosić ojca aby przestał wysyłać "promieniowanie" w stronę ziemi. A jeśli ktoś myśli, że USA jest tak wspaniałomyślne, że zależy im na jednym człowieku, to wystarczy spojrzeć na wojny w Wietnamie czy Syrii, które pochłonęły przeszło milion ofiar.

Mam nadzieję, że coraz bardziej żenujące kino w wykonaniu hollywood-u jest spowodowane niższą jakością produkcji, a nie z tego powodu, że ludzie stają się po prostu coraz głupsi i można im wepchnąć wszystko.

Kurtyna!

ocenił(a) film na 8

To jest właśnie typowe myślenie "znafcóf" wszystkiego, żyjących tu i teraz. To jest tylko Twój punkt widzenia i swoim komentarzem pokazujesz, że nie masz pojęcia, o czym był ten film. Czy Ty w ogóle widziałeś jakieś inne produkcje Graya?

Po piwo zazwyczaj nie idzie się ubranym w skafander, nie przechodzi się testów, sprawdzających psychofizyczny stan "bohatera". Może się wydawać dziwne, że Bradowi wszystko się udaje, że z każdej opresji wychodzi cało, ale w filmie chodziło właśnie o to, by pokazać, dlaczego tak się działo. Jeżeli tego nie zauważyłeś (choć już na początku filmu oficerowie angażujący bohatera do misji sami to wyjawili), to powinieneś mieć pretensje tylko do siebie, a nie do filmu.

"Niekompetentna" załoga statku nie wiedziała, z jaką misją Brad leci na Marsa, więc uwaga na temat ratowania norweskiego statku jest bezsensowna. Brad nie wiedział też, że będzie musiał walczyć ze wściekłą małpą. Skoro został zmuszony do ratowania obcej załogi, to czuł się w obowiązku sprawdzić wszystko jak należy. Ty byś się pewnie zorientował już po śladach pazurów na ścianie, że coś jest nie halo i od razu wrócił do swojego statku, prawda?

Brad leci przez Księżyc na Marsa, żeby wysłać wiadomość do ojca, bo nie można było zadzwonić do niego z Ziemi. Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie, więc nie wiem, gdzie widzisz problem. Jak było powiedziane na początku, ojciec Brada był zasłużonym astronautą, więc nie chciano się go od razu pozbywać, wysyłając pocisk jądrowy. Zdaje się, że nie wiedzieli też, do jakiego stopnia mu odbiło i za jakie rzeczy stricte był odpowiedzialny. Porównujesz działania w Syrii i Wietnamie do fikcyjnych wydarzeń rozgrywających się w "niedalekiej" przyszłości. Nie ma to jak uprościć sprawę pod swoje widzimisię.

Poza tym, życie nie jest biało-czarne, więc nie wiem, skąd u ludzi trend wystawiania filmom 1/10, tylko dlatego, że coś im w nich nie zagrało. Trochę to dziecinne.

użytkownik usunięty
Zloty_Deszcz

Dziecinny to jest Twój komentarz, ale również tendencyjny, odrealniony i absurdalny - dokładnie jak ten film.

ocenił(a) film na 8

No wiesz, tak się naprodukowałeś w pierwszym poście, a teraz tylko piszesz, że mój komentarz jak i film są odrealnione i absurdalne, nie podając na to żadnych argumentów? Myślałem, że chociaż przytoczyć inne absurdalne sytuacje z filmu. Słabo.

użytkownik usunięty
Zloty_Deszcz

Przytoczyłem w pierwszym poście, jeśli nie rozumiesz logicznych argumentów to już nie mój problem i jestem przekonany, że nie zrozumiesz kolejnych.

ocenił(a) film na 8

Zdaje się, że podważyłem te twoje "logiczne" argumenty, ale upieraj się dalej, że jesteś mądrzejszy od ludzi pracujących nad filmem.

ocenił(a) film na 4
Zloty_Deszcz

Tak z ciekawości - Złoty Deszczyku, Twój nick, to reminiscencje Twojej kreacji?

ocenił(a) film na 8
pazurrr1501

Zapytaj swoją mamę, ona pomagała mi kreować mój wizerunek.

ocenił(a) film na 4

Nie wiem czy na 1 bo klimat kosmosu jest ok ale z całą resztą się zgadzam, scenariuszowo dno....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones