Film ma tyle wspólnego z autentyczną historią tej wyprawy, co Kot w butach z moim mruczkiem. Po co umieszczać tam zimnego trupa Gonzala? po co puszczać Inez do dżungli? śmierć wszystkich na tej łajbie? Aguirre dopłynął do morza, zdobył wyspę, spróbował zatakować hiszpanów, córkę zabił własnoręcznie "by nie mówiono o niej, że jest córką zbrodniarza". Ja rozumiem (Elu;)) luźne adaptacje, ale czemu, aż tak lużne?? i ta scena z Indianinem, zaczerpnięta z pojmania Athalupy, czy co?? I sól w środku dżungli...
o plusach się nie wypowiadam, bo zachwytów nie brakuje.
ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM
a czy film musi być wierną historyczną adaptacją??? Nie. Zresztą wiele hiszpańskich wypraw podzieliło lost tej z filmu. Film miał raczej na celu pokazanie pewnych cech ludzkiej natury.
"a czy film musi być wierną historyczną adaptacją??? Nie. Zresztą wiele hiszpańskich wypraw podzieliło lost tej z filmu. Film miał raczej na celu pokazanie pewnych cech ludzkiej natury."
I to się nazywa głos rozsądku.
Film nie musi być wiernym odzwierciedleniem historii, ale jeśli ktoś zamierza pokazać losy jakiejś jednostki to powinien przynajmniej zadbać o pewne historyczne podstawy, a nie pociskać bzdury. Film nie jest zły ale właśnie te nieścisłości aż bolą. Każdą postać historyczną można pokazać w dowolnym świetle ale należy zadbać by podstawy się zgadzały. Potem spora część społeczeństwa łyka jak strusie wszystko co zobaczy. Tak powstają polskie obozy śmierci i inne pojęcia.
"ODRADZAM OGLĄDANIA Z NIEMIECKIM DUBBINGIEM"?
a jak jest w oryginale jeśli nie po niemiecku?
Rozumiem że ten film pretenduje do roli wiernej autentycznej historii wyprawy rekonstrukcji fabularnej, czy to film dokumentalny - bo już się pogubiłem w tym gąszczu.
P.S. Może twórca scenariusza korzystał z innych źródeł historycznych na temat rzeczonej wyprawy niż te, do których dotarł szanowny przedmówca ?
innych źródeł? raczej wątpię,... po prostu dosyć luźno został potraktowany końcowy przebieg wyprawy... w rzeczywistości Aguirre wpadł w ręce Hiszpanów i został skazany na śmierć, z tym że nie jest to postać na tyle znana by można mówić o jakimś historycznym zakłamaniu bo nie to było celem Herzoga- tak ja już napisałam: po prostu luźna interpretacja losów Lope de Aguirre...
Nierozumieć filmu to nie jest mieć własne zdanie??? Większej bzdury w życiu nie słyszałem.
O czym Ty piszesz?
Poza tym, co chcesz "rozumieć" w tym banalnym kiczu?
Prostszego przekazu nie znajdziesz nawet we "Flinstonach".
jak widać dla niektórych przekaz jak z "Flinstonów" jest w dalszym ciągu niezrozumiały. Daruj sobie ubieranie w nonkonformizm kogoś kto nie zrozumiał podstawowej treści filmu oraz robienie z osób, którym się on podobał widzów bez własnego zdania bo to bzdura.