"nigdy nie krytykuj muzułmanów tylko chrześcijan-żydów trochę"-epicki cytat

Masę śmiesznych tekstów i gagów sytuacyjnych. Ta komedia rozłożyła mnie na łopatki, zapewniła nieustającą zabawę, masę śmiechu i zabawy, wystarczyło wczuć się w specyficzny, brytyjski, klimat.
Po prostu to jest BARDZO DOBRA komedia czyli 8/10

Nigdy nie ogladalem serialu Alan Partridge wiec idac na ten film mialem zerowe pojecie o czym bedzie film i jaki rodzaj humoru. I o dziwo film pozytywnie mnie zaskoczyl. Moze pierwsza polowa byla niemrawa odrobinke, ale pozniej zaczelo sie rozkrecac i bawilem sie przednio. Sala kinowa byla wypelniona i byc moze smiech...

Mimo, że humor jest naprawdę niskich lotów to film ogląda się całkiem przyjemnie... Nie nudziłem się... nawet mi się podobało... Taka słabiutka 6.

Szkoda czasu , ale dla kogoś co lubi charakterystyczny drętwy Angielski humor to ten film przypadnie do gustu. Jak dla mnie parę sytuacyjnych scen nie skłania mnie do tego żebym go polecał.Omijać szerokim łukiem nie polecam.

szczątkowy humor sytuacyjny bo ten z dialogów strasznie drętwy

Uwielbiany przez odbiorców dziennikarz Alan Partridge (Steve Coogan) robi medialną karierę. Po latach pracy, pełnych lepszych i gorszych momentów, Partridge trafia do stacji radiowej w Norfolk, gdzie jest odpowiedzialny z poranną audycję. Pewnego dnia kierownictwo rozgłośni, szukając oszczędności, zwalnia jednego z...