PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3877}

Aniołowie o brudnych twarzach

Angels with Dirty Faces
7,9 3 778
ocen
7,9 10 1 3778
7,0 9
ocen krytyków
Aniołowie o brudnych twarzach
powrót do forum filmu Aniołowie o brudnych twarzach

Ponadczasowy

ocenił(a) film na 10

Mimo że film ma 80 lat nie jest nudny. Polecam fanom filmów gangsterskich.

ocenił(a) film na 9
beek9

Rewelacyjny ...

ocenił(a) film na 10
andpol

Świetnie kino. Genialny pomysł żeby aż tak rozdzielić drogi dwóch przyjaciół z dzieciństwa z , których jeden staję się przekonanym o swojej misji księdzem - kaznodzieją a drugi słynnym gangsterem. Naprawdę fajnie , że pokazano gangstera czyli Rocky'ego jako nie do końca złego , który gdybym inaczej potoczyło się jego życie mógłby skończyć zupełnie inaczej. Pomaga tu bardzo świetna gra charyzmatycznego Jamesa Cagneya , który z humorem i pewnym rodzajem wdzięku portretuje pewnego siebie luzaka , który jednak w pewnych momentach potrafi zmienić się w twardego i zimnego przestępcę. Pat O'brien czyli ksiądz wypada bardzo dobrze , aktor ten w tamtym czasie był dość popularny i grywał właśnie zwykle takich pozytywnych jegomości np. oficera policji czy właśnie księdza. Wpadła mi w oko aktorka , która grała sympatię Rocky'ego była niesłychanie seksowna. Niestety teraz jest raczej zapomniana , bardzo niesłusznie. Co do antagonistów to Humphrey Bogart moim zdaniem świetnie tu wypadł jako dwulicowy prawnik. Grał tu przebiegłego , podstępnego węża , który kiedy jest w niebezpieczeństwie zawsze próbuje się jakoś wyślizgnąć przed zasłużoną karę. W latach 30. Bogart grał niemal tylko łotrów po sukcesie jego roli w filmie ,, Skamieniały Las ". Choć akurat w ,, Aniołach...." nie gra zwykłego bandziora a przestępce w białych rękawiczkach. Partneruje mu George Bancroft jako gangster i jego przełożony , aktor ten w tamtym czasie zagrał odwrotną postać - szeryfa w słynnym ,,Dyliżansie" Johna Forda. Tytułowymi ,, Aniołami o Brudnych Twarzach" są jednak nastoletni chłopcy z pewnego gangu , których ksiądz chcę sprowadzić na dobrą drogę jednak oni mogą stać się jeszcze gorszymi bo imponuje im półświatek w tym sam słynny Rocky. Konflikt dwóch przyjaciół ma więc parę ważnych aspektów. Takie były czasy , że w filmie musiał pojawić się wątek moralizatorski. Osobiście przygody Rocky'ego i jego niebezpiecznych współpracowników są znacznie ciekawsze jednak wątek nastoletnich chłopaków wypadł całkiem nieźle. Zwłaszcza w kontekście wydarzeń z finału gdzie wątek księdza i gangsterów się krzyżuje. Film nie jest przesadnie długi i nie dłuży się zwłaszcza od sekwencji rozgrywającej się w aptece...... Ale nie zdradzajmy szczegółów. Zakończenie tego filmu jest niesłychanie ciekawe i warte zapamiętania. Realizacyjnie film jak na rok produkcji wygląda świetnie i ma klimatyczną , idealnie dobraną muzykę. Szczerze i pełną satysfakcją polegam ten film!

Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 7
Lampson_fw

Filmy z tamtych lat(30te)często ogląda się ciężko ,ale ten film na szczęście należy do wyjątków.Sprawna realizacja,dobre aktorstwo , ciekawe wątki obyczajowe ,dialogi oraz klimat gangsterski tamtych lat.Mam nadzieję , że z lat 30-tych jeszcze nie jeden film mnie zaskoczy pozytywnie(do nadrobienie jeszcze sporo must see).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones