PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=257691}
7,0 164 318
ocen
7,0 10 1 164318
7,0 31
ocen krytyków
Ant Man
powrót do forum filmu Ant-Man

jak dla mnie, najsłabszy z marvelowskich produkcji, rozkręcał się jak flaki w oleju, taki sobie na raz i tyle

użytkownik usunięty
floster79

zgadzam się

ocenił(a) film na 7
floster79

na raz to ty se możesz flaszke walnać, jak pan marek http://www.youtube.com/watch?v=pmDfkuI1v4E

Expendable91

ale mu najebałeś, szacun ziom, jesteś tym grubasem co nieumi mówić, z wideo, które tak łaskawie udostępniłeś?

użytkownik usunięty
floster79

Zgadzam się. Momentami nudny i oklepany pomimo ciekawych scen akcji z mrówkami. Film bazuje na jakimś oklepanym dramacie rodzinnym i planowanym wielkim skoku po czym zmienia się w coś zupełnie innego czyli typowy film akcji od Marvela z wielką/małą rozpierduchą. Brak spójności i dłużyzny to główne wady tej produkcji. Efekty za to dobre.

użytkownik usunięty

zgadzam się

użytkownik usunięty

I Evangeline Lilly mogłaby już zakończyć przygodę z Marvelem na tym filmie:)

użytkownik usunięty

o tak tego pragnę najbardziej...

10515 szacun :)

użytkownik usunięty
floster79

a dzięki :)

Śpij słodko aniołku, nie zapomnimy Cię! :'(

ocenił(a) film na 6

No chyba że pokaże cycki, ale to musiłaby być wyjątkowy mroczny film marvela albo jakiś pseudo-pornus a na to się nie zanosi.

ocenił(a) film na 5
Stitches

Ant Man XXX Porn Parody: Mały, ale wariat :)

"Film bazuje na jakimś oklepanym dramacie rodzinnym i planowanym wielkim skoku po czym zmienia się w coś zupełnie innego czyli typowy film akcji od Marvela z wielką/małą rozpierduchą." - taa, nie ma to jak krytykować film za podstawy a nie oceniać wykonania.

"Brak spójności i dłużyzny to główne wady tej produkcji." - ciekawe gdzie tam było brak spójności czy dłużyzny

użytkownik usunięty
DR16

Choćby całe więzienno rodzinne wprowadzenie i planowanie skoku. Brak spójności gdy twórcy nie wiedzieli czy robią komiksowy film akcji czy komedię familijną czy film o planowaniu i napadzie/kryminalną intrygę.

To film o Złodzieju bezgranicznie oddanym swojej córce który musi stać się superbohaterem specjalnie dla niej, więc podstawą jest dramat rodzinny i gatunek Heist Movie, konwencja superbohaterska jest tu uzpełnieniem (w końcu to Marvel) całości.

użytkownik usunięty
DR16

A nie powinno być na odwrót?

Yyyyyy... Nie ?

użytkownik usunięty
DR16

Nie powinno być żwawszego tempa i więcej akcji?

powinno, nie rozumiem o co ci chodzi

użytkownik usunięty
DR16

Czy ten film nie powinien bardziej skupiać się na super bohaterskich akcjach jak inne filmy MArvela zamiast na planowaniu skoku, szukaniu pracy i gadaniu o rodzinie?

Ech może inaczej, moim zdaniem filmy MCU powinny się wpisywać w różne gatunki filmowe - W Zimowym Żołnierzu był to Thiller, W Strażnikach Galaktyki jest to Space Opera, w Ant Manie jest to Heist Movie.

Tak więc Ant Man jest filmem super bohaterskim ale w konwencji Heist Movie którego podstawą jest oddanie Ojca wobec własnego Córki - wszystkie elementy łączą się w całość.

użytkownik usunięty
DR16

Ale w najlepszym z tych trzech czyli Zimowym Żołnierzu dominowała akcja podobnie jak w innych filmach Marvela. W Ant-manie na jakąś akcję to trzeba czekać ze 40 minut. Prawdziwa akcja jednak zaczyna się może z 15 minut przed końcem. W zamian za to masa ględzenia, wstawek komediowych i tłumaczenia o co chodzi w fabule, plus nudne wprowadzenie w którym twórcom wydaje się że robią film obyczajowy/komedię to bite 40 minut. Gdzie w tym wszystkim film super bohaterski? Za mało, za dużo nudy i zbędnego wprowadzenia. Fabuła to wyświechtana klisza, tatusiek wychodzi z paki i uruchamia się w nim instynkt macierzyński ale matka znalazła chłopa policjanta co za zbieg okoliczności i nie chce żeby spłukany ojciec bandzior widywał się z córką. Oczywiście tatusiek obiecuje sobie zmianę na wejście na drogę prawa ale traci legalną pracę więc musi zdecydować się na ostatni skok. Ogólnie wielka wyświechtana klisza fabularna i to już 40 minut filmu i jak ten film oceniać wysoko skoro 40 minut zasysa? Nie da się.

Jeśli się wynudziłeś to raczej twoja sprawa, ja mówię tu o swoim osobistym punkcie widzenia

użytkownik usunięty
DR16

Tak. Wprowadzanie kolejnych superbohaterów w taki sposób jest już nudne, moim zdaniem. Pierwsze 40 minut, zero akcji żeby pokazać kim jest nasz dzielny bohater zanim nim zostanie, potem zdobycie mocy/ubranka i pierwsze starcie ale krótkie a potem znów trzeba wysłuchiwać jak go wprowadzają w nowe realia z nim w roli głównej i na końcu łomot złemu bandziorowi który zazwyczaj chce zniszczyć świat bo tak. Fantastyczna czwórka okazała się nawet słabsza od mrówko człowieka bo po 40 minutowym wprowadzeniu nawet nie ma pierwszego krótkiego starcia i walka dopiero jest pod koniec, Ogólnie akcji w nie Fantastycznych jest może z 15 minut kiedy Ant-man to może 20 minut z kawałkiem:)

ocenił(a) film na 8

Ale w pierwszym Kapitanie Ameryka też przez połowę filmu poznawałeś kapitana, skąd się wziął, jak go zrobili itd, więc nie dziw się że i tutaj musiałeś wpierw poznać historię bohatera bo wkręcić się w akcję.

W następnej części pewnie nie będziesz musiał się tak nudzić ;)

Twój opis i uwagi można odnieść do każdego filmu robionego dla publiki, zawsze to schemat.

użytkownik usunięty
sol82

Według mnie najlepszą genezę powstania miał Iron Man, najgorszą Ant-Man a Strażnicy nie mieli jej wcale.

ocenił(a) film na 7
DR16

Brak spójności to jakby główny wątek całego filmu. Gdyby miałby być spójny to by w ogóle nie powstał. No bo przecież kombinezon i w ogóle cała ta technologia pozwala na zmniejszenie odległości między atomami, a nie zmiejszenie atomów. Więc osoba o wadze 80kg po zmniejszeniu nadal ważyć powinna 80kg. Sam profesor o tym w filmie mówił. Później jakoś o tym zapomniano, dlatego więc były tam takie perełki jak ujeżdżanie mrówki przez (na oko) 80-kilogramowego faceta lub kilkunastotonowy czołg, który dziadek nosił w kieszeni ;)

MasterGuru

Nie zapominając o tym, że na końcu filmu kiedy się tak zmniejszał bez ograniczeń aby uratować córkę tak naprawdę zmienił by się w czarną dziurę i by ją zabił a później unicestwił całą planetę i układ słoneczny;)

ocenił(a) film na 8
szuler2

co do czołhu - nie ważyłby tony, ponieważ jak widać w scenie wypadania z budynku to tylko breloczek był ;) , no ale z kolei jeżeli coś zachowuje swoją pierwotną wagę to zarówno czołg jak i Tomek po upadku z wysokości nie zrobiliby żadnej szkody bo ważyłyby dalej parę gramów :P

casa_filmweb

Gdyby ten czołg był tylko breloczkiem i ważył tylko kilka gramów to po powiększeniu miałby niższą gęstość niż powietrze i odleciałby jak balon wypełniony helem więc nawet by nie spadł a co do rozwalania ścian to nawet nie ma co mówić;)

ocenił(a) film na 3
casa_filmweb

Gdyby czołg był breloczkiem to nie miałby silnika i po powiększeniu stałby w ącie (ewentualnie poleciał w przestrzeń będąc lżejszym od powietrza) - W tak dużej miniaturyzacji mimo szczerych chęci w breloczkach nie uda się zamontować silnika.

ocenił(a) film na 4

Familijne kino rodzinne z tego wyszło...

aronn

G z tego wyszło...

użytkownik usunięty

Film jest bardzo dobry jak na tego typu holiłudzką produkcję. Plus za brak wątków miłosnych i zupełnie nie natarczywą akcję rodzinną rozgrywającą się w tle.

ocenił(a) film na 6
floster79

Zgadzam się w zupełności.

ocenił(a) film na 7
floster79

Na pewno lepszy niż Avengers 2 czy Thor 2

floster79

Szczególnie początek kiepski, faktycznie zbyt rozwlekły. Jednak dobrze, że im dalej w las tym lepiej. Fajne ujęcia z tymi owadami oraz zwyżkujący humor idą na plus.

ocenił(a) film na 5
floster79

Dodałbym jeszcze pierwszą część Kapitana Amerykę (jakkolwiek się odmienia)

ocenił(a) film na 7
mauro32

Akurat Ant-Man mi się podobał, ale co do Kapitana Ameryki się zgadzam. Jeden z najsłabszych filmów Marvela.

ocenił(a) film na 2
floster79

ja nawet do 60 minuty nie dotrwałem, niezły chłam...

vega1337

zgadzam sie , do tego co chwile te glupie amerykanskie teksty , to film dla idiotow z ameryki

floster79

To było wprowadzenie do filmu zobaczymy jak wypadnie część 2 dla mnie fabuła zajebista.

ocenił(a) film na 1
floster79

Produkcje na podstawie komiksów MARVELA to coraz większy szajs i dno z wodorostami. Filmy to nic więcej jak profanacja komiksów.

Centralny

*Adaptacje

floster79

Ja się wynudziłem na Czasie Ultrona. Przeciętny i nijaki.
Ten zaś pozytywnie mnie zaskoczył.

ocenił(a) film na 2
floster79

Nie jestem w stanie ogarnać banału i disneya zawartego w tym filmie.

ocenił(a) film na 5
floster79

Jak dla mnie promyk nadziei iż Marvel się jeszcze nie skończył. Niczym mnie nie rozczarował, a nawet pozytywnie zaskoczył. Choćby dzięki perspektywie mrówki ale też wyważeniem ilości akcji oraz wszechobecnym humorem. Miał to czego się po "Heistach" można spodziewać.

ocenił(a) film na 6
Martin von Carstein

Trzeba przyznać, że mimo tej całej nudy z genezą postaci i obowiązkowymi problemami rodzinnymi w stylu "Twoja matka" jak z Hobbita III film w kilku miejscach błyszczy i nawet gwałcenie praw fizyki uchodzi gdy się to robi w niecodzienny, zaskakujący i żartobliwy sposób. W sumie nawet godny obejrzenia, tak na jeden raz.

floster79

zgadzam się w 100% !!! Dla mnie 3/10. Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones