PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=539666}

Arktyczny podmuch

Arctic Blast
4,5 4 973
oceny
4,5 10 1 4973
Arktyczny podmuch
powrót do forum filmu Arktyczny podmuch

Ludzie poprostu sie nie znacie na dobrych filmach Sci-fi. Taki film jak wlasnie Arctic blast czy Star Gate. Po co wogóle piszecie o tym?? Jak wam się nie podobał to nie znaczy że komuś też nie bedzie pasowal.
Weźcie pomyslcie......

Minik942

a jak komuś się podoba, to nie znaczy, że innym też podejdzie.
każdy ma prawo do swojego zdania, więc.

ocenił(a) film na 10
zuzens

Właśnie o to mi chodzi ale niektórzy zamiast poprostu napisać że im się nie podoba i co im się nie podoba to odrazu zrypią ten film na całego...

ocenił(a) film na 3
Minik942

Bo naród polski w większości składający się z debili i zazdrośników nie potrafi przedstawić konkretnych argumentów, za to świetnie umie zjechać coś, o czym nie ma pojęcia.

ocenił(a) film na 10
conrad_owl

Dokładnie conrad_owl
Dzięki że ktoś to zrozumiał.

ocenił(a) film na 3
Minik942

Z tym, że film osobiście uważam za słaby. Bardzo. marna gra aktorska, marne efekty. Natomiast historia ciekawa. I dlatego wytrzymałem do końca.
Niestety sporo niepotrzebnych wątków (wyraźnie widać, że sekretarka czuje coś do profesorka, ale i tak na koniec mamy typowy happy end) i jak zwykle mądrala z prowincji szybciej obliczy i wie lepiej od sztabu w wielkim mieście co należy robić.
Poza tym co to za gość w limuzynie?? Buli za badania?? Podejmuje decyzje dotyczące pogody?? I zna się na niej?? Kurcze... korporacje nam zaczynają tworzyć świat :P
Idiotyczny, choć mógłby być dobry...
I jeśli ktoś ma ochotę zjechać film niech poda argumenty. Jedno zdanie to za mało nawet w podstawówce.

ocenił(a) film na 1
conrad_owl

Argumenty? Ależ proszę bardzo :) Otóż oglądamy utarty do bólu schemat filmowy jak jeden gość ratuje cały świat. Jest przy tym tak zaje**ty, że siadając w do komputera, w momencie trwania tej czynności już wymyśla sposób na uratowanie ludzkości, który oczywiście jest jedynym słusznym i lepszym niż to co naukowcy z innych krajów wymyślili. Oczywiście żeby było bardziej schematycznie nie zostaje on wysłuchany od razu, tylko po to by potem móc usłyszeć "przepraszam Jack, powinienem był od razu cię posłuchać" (autentyczny cytat z filmu, normalnie aż rzygać się chce"). Oprócz świata główny bohater ratuje też swoją koleżankę z pracy, swoją córkę, swoje relacje z córką oraz swój związek (miał być rozwód ale nie bedzie).. Szkoda że jeszcze nie uratował głodujących dzieci w Afryce i nie wyzwolił Tybetu... Oczywiście zajebistość głównego bohatera spływa także obficie na wszystko czego się dotknie, przez to mamy takie perełki jak działający mimo totalnego zamoknięcia sprzęt komputerowy, czy samochód odpalający bez zająknięcia skuty mrozem -70 stopni Celsjusza...
No to fabuła leży totalnie, gra aktorów jest żenująca a scenarzysta za tak pompatyczne, a zarazem schematyczne dialogi powinien dostać zakaz pisania czegokolwiek... Przykład: dialog Jacka z farmaceutą - F: "gdzie jest bóg, czemu nas opuścił?" J: "bóg nas nie opuścił to tylko ludzkość zbiera owoce swoich wykroczeń przeciw naturze", notabene mała ciekawostka, w tejże scenie Jack zabiera z apteki leki dla koleżanki z pracy a farmaceuta chce go powstrzymać przed szabrowaniem, Jack się oburza, że wcale nie szabruje bo to,po to by uratować życie, jednak mimo, że ma cały czas przy sobie portfel wychodzi nie płacąc... Jest przecież tak zajebisty że nie musi :)
Na koniec jeszcze dwa słowa o poszanowaniu praw fizyki: NIE MA!
W filmie możemy zaobserwować model gazu doskonałego, dotychczas istniał on tylko w głowach naukowców, więc to spora gratka. O co chodzi? Ano o to, że chmura powietrza zimnego nie wchodzi w reakcje temperaturową z powietrzem z ziemi. Ot taki idealny twór gazowy, który wpadając z mezosfery ma temaperaturę -70 tak i po paru dniach przemieszczania się w atmosferze nadal ma -70, poza tym Jack stojąc dwa metry od chmury nie chucha nawet parą z ust... Po prostu przełom w izolacji termicznej :) powinni to opatentować ;)
Inna sprawa jak ta temperatura wpływa na ludzi, ano biedaki zamarzają na kość w sekundę... Nie wiem czy śmiać się czy płakać...:(

Reasumując, nie oglądajcie tego ludzie!!!!!!!!!!!! Chcą z was zrobić idiotów!!!!!! Jeśli dało by się dać temu czemuś 0/10 to bym dał, a tak niestety 1/10....

Krzysiek_J

Film ma strasznie nierówne efekty specjalne, wiadomo że nie dysponował wysokim budżetem, ale są momenty gdzie wyglądają one za bardzo kiczowato. Podobny efekt z marznącym powietrzem zasysanym bardzo szybko z górnych partii atmosfery był już wykorzystany w "The Day After Tomorrow" i jakoś nie czytałem żadnych negatywnych komentarzy na ten temat, ale oczywiście to był wielki hit. W tym filmie główny bohater także ostrzega świat przed zagładą, ale nikt go nie słucha. Dopiero gdy jest już za późno. Ratuje syna, jednoczy się z rodziną i wszystko kończy się happy endem. Jedyne co różni te filmy to kraj i budżet. Odpalał samochód już po podniesieniu się temperatury, ja usłyszałem że na zewnątrz było -50 (jego słowa), temperatura podwyższyła się po pierwszej nieudanej próbie z balonami, która tylko trochę dziurę zmniejszyła. Nie jestem pewien o co dokładnie ci chodziło z "działający mimo totalnego zamoknięcia sprzęt komputerowy" ale jeżeli mówisz o dysku twardym odzyskanym ze statku, to widziałem jak go sprawnie koleżanka z pracy suszyła suszarką zanim go podłączyli i mało co z niego odczytali i tak. Także dialog z farmaceutą brzmiał inaczej, jack powiedział "Bóg za to nie odpowiada, zrobiliśmy to sami sobie, zanieczyściliśmy naszą atmosferę" (w wolnym tłumaczeniu), jedyne co cie w tym przypadku usprawiedliwia to fakt że oglądałeś z lektorem, tego niestety nie wiem. Poza tym niby skąd miał się spodziewać że w aptece będzie ktoś jeszcze żył i niby skąd wiesz że miał przy sobie kasę. To są straszne duperelę do których się przyczepiasz, w każdej produkcji jest ich mnóstwo, tylko przez to że posiadają wysoki budżet zasłaniają się za scenerią czy efektami. Zgadzam się natomiast co do zasady działania tej chmury, była strasznie naciągana. Co prawda z mezosfery cały czas to zimne powietrze wpadało, ale powinno się mieszać z tym w troposferze i przede wszystkim tracić na impecie. Trzeba jednak pamiętać że to jest rynek dvd, to nie są przeboje kinowe, te filmy nie zarabiają po kilkaset milionów, wystarczy że spłacą siebie i trochę dla twórców zostanie. Mi się dobrze ten film oglądało. Zdawałem sobie sprawę, że nie jest to produkcja z wysokiej półki, drażniły mnie trochę słabe efekty, ale ostatecznie rozumiem dlaczego tak było. Typowy film telewizyjny. Niczego się nie dowiecie nowego, ale przynajmniej miło czas spędzicie.

ocenił(a) film na 3
indyjones

Odkopię troszku.
"Odpalał samochód już po podniesieniu się temperatury, ja usłyszałem że na zewnątrz było -50 (jego słowa), temperatura podwyższyła się po pierwszej nieudanej próbie z balonami, która tylko trochę dziurę zmniejszyła."
Sprawdź sobie w jakich temp zamarzają płyny w samochodzie. ;)
Zgadzam się, że z pieniędzmi i twardym dyskiem to już czepialstwo, ale od siebie dodam jeszcze to, że babka w barze zamarzła, a facet w aptece nie.
Po za tym ta chmura nie była na tyle wolna żeby zdążyli przed nią uciec już na samym początku. Niby była tuż za nimi, tamta koleżanka córki nie zdążyła się ruszyć, a już ją zamroziło, a oni zdążyli odpalić samochód i wycofać. :D
A i tak w kwestii temperatury jeszcze to w Rosji odnotowano -72, a przy -51 nawet nie zamknęli szkół. ;)
Absolutnie nie jestem za tym żeby czepiać się błahostek typu płacenie za leki w takich filmach, ale no odrobinę realizmu by nie zaszkodziło.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones