"Film Gabe'a Ibáñeza czaruje nienachalnie zrealizowaną wizją powoli rozkładającego się świata przyszłości... przynajmniej przez pierwszą godzinę. Niestety, o ile wstęp przywodzi na myśl połączenie motywów z "Łowcy androidów" i "Ja, robot", tak cała misternie budowana konstrukcja artystyczna rozłazi się nieco w szwach (w dalszej części seansu) (...). Mimo wszystko kinomani uraczeni zostali ciekawą kontrybucją na poletku science fiction z najmniej spodziewanej, hiszpańskiej strony."
więcej