2,5 godziny przegadane, na ostatnie 20 minut tylko akcja. Pod koniec tylko wience na morzu, dla Starka żegnali go jak Adamowicza w Gdańsku. Do tego nie wiadomo jak i czy pokonali Thanosa rozpłynął się nie wiadomo dla czego w ogóle. Czy Thanos został pokonany w jaki sposób, nic nie zostało wyjaśnione czy Thanos powróci w Avengers 5 albo Galaktus będzie ich przeciwnikiem w 5. Infinity War było całe ciekawe a tu zabrakło pomysłu jak to i zakończenie bardzo słabe.