Ten film się kupy i dupy nie trzymał

1. Po 5 latach na ziemi się praktycznie nic nie zmieniło poza tym, że wygląda pusto mimo tego, że żyje ponad 3 mln ludzi? Ten przeskok w czasie jest chyba tylko po to by pokazać córkę Tony'ego (która, jak na jakieś 4 lata, wygląda na 6).

2. Może mi coś umknęło ale czy w filmie kilkukrotnie nie tłumaczyli, że zmiana czegoś w przeszłości tworzy nowy odłam rzeczywistości ale ten do którego się wraca pozostaje bez zmian? Po czym na końcu Kapitan cofa się w czasie, ingeruje w niego ale kończy w rzeczywistości z której się cofnął...

3. A propos cofnięcia się Kapitana - żeby tam zostać cofnął się przed czy po utkwieniu w lodzie? Jeśli przed to zabił swoją wersje żeby żyć jej życiem, a jeśli po to czy Kapitan dalej tkwi w lodzie a drugi sobie żyje?

4. Kamienie nieskończoności - w Strażnikach galaktyki 5 istot łączy siły żeby ujarzmić moc jednego kamienia, Thanos używa specjalnie zaprojektowanej rękawicy i ujarzmia kamienie po kolei. A w Endgame otrzymujemy Stark'a, który wkłada kamienie do rękawicy Iron Man'a po czym bez większego problemu używa ich Hulk a następnie sam Stark (chociaż ten ginie). To w końcu jednego kamienia nie da się ujarzmić jeśli się nie jest wystarczająco potężnym ale 6 to już bez problemu ogarnie każdy śmiertelnik?

5. Nebula orientuje się, że Thanos już wszystko wie ale zamiast wrócić do przyszłości jednym kliknięciem daje się złapać chociaż statek Thanosa widzi przez dłuższy czas. To rozumiem, że ona tam sobie tak spokojnie stała i czekała aż po nią przyjdą wołając do Romanow, że Thanos wie co i tak by gówno dało gdyby po prostu wróciła do swojego czasu...

6. Kapitan Marvel - super potężna postać, w zasadzie przez cały film jej nie ma, po czym pojawia się, w 5 sekund rozwala statek Thanos'a, łapie rękawice po czym ląduje na ziemi i wchodzi perełka scen feministycznych "Tyle wrogów przede mną jak ja się przedrę?" Kobiety łączą siły ale Marvel i tak wywala do przodu z prędkością światła rozwalając wszystko po drodze... Scena kompletnie bez sensu, ale przynajmniej się pośmiałem.

7. Skoro mają wszystkie 6 kamieni, w szczególności Kamień Czasu i Kamień Rzeczywistości to czemu nikt nie uleczył Hulka i Starka? Kamieniem Czasu można byłoby cofnąć samego Tony'ego ( w końcu Strange cofał gryzienie jabłka w bibliotece).

Tyle pamiętam, jak ktoś przeczytał moje wypociny to szacunek :)

A tak z innej beczki, czy tylko ja nie rozumiem zdziwienia ludzi tym, że Kapitam podniósł młot? Już po pierwszej części kiedy próbował go podnieść i młot "drgnął" było wiadomo, że go w końcu użyje. Zresztą scena poprzedzająca, trwająca jakieś 5 sekund, to zbliżenie na młot leżący 3 metry od Kapitana, ale ludzie i tak mieli jedno wielkie "COOO?! Ale jak to?!".