Nieznośna kalka najgłupszych holiłudzkich filmów tzw. akcji + prostacki humor. Chris Rock jest tak samo krzykliwy jak Eddie Murphy, ale nic poza tym.
A co tam robi Hopkins [Oakes]? Wygłasza takie np. teksty: "wsiadaj do samochodu, suko".
Po czym inkasuje aktorską gażę.