Pełen entuzjazmu podszedłem do tego filmu ale trochę się z tym entuzjazmem pospieszyłem bo w połowie film robił się coraz bardziej sztampowy, aż do kulminacji tej stereotypowości czyli końcówki powtarzalnej w innych tego typu produkcjach.

niewiarygodny niedorzeczny sztuczny nudny i mdły rocka stać na lepsze-zabawniejsze kino (skrzeczy czasem nawet cos ala Pryor i właśnei w tym keirunku powinien sie rozwijać) natomiast obecność sir Hopkinsa w tym bylejakim filmidle można usprawiedliwic jedynie wysokością rachunków które aktor tej klasy miał spłacic a...

Co to do cholery ma być. To że jest zapotrzebowanie na rynku na takie badziewia to rozumiem, ale że taki szrot swoim nazwiskiem filmuje sam Hopkins..tego już nie mogę pojąć!!!!!!!!!!! :-(

film slaby bardziej komedia niz akcja slaba gra Chrisa Rocka - 7/10 tylko ze wzgledu na Hopkinsa ktory podtrzymywal klimat, a jego gra aktorska zachwycala do ostatniej klatki

Wydawało mi się, że ze względu na obsadę głównych ról film będzie niezły (patrzyłem również na Wasze noty na tym serwisie). Nic bardziej mylnego. Dla mnie film okazał się totalną klapą. Hopkins, z mizernym skutkiem, zgrywał twardziela a detektyw Bułeczka (patrz: Zabójcza Broń 4) non stop pieprzył jakieś farmazony,...

Nie ma ani dobrej muzyki, ani porządnego aktorstwa, ani dżwięku.
Scenariusz też szwankuje i pomysłu brak.
No cóż.....oby jak naj mniej taki odgrzanych filmów.

SZTAMPA... najbardziej zdenerwowało mnie postepowanie CIA, przecież Ci agenci "ratują świat" a ich umiejętnośći nie różnią się od tych afganów-terrorystów biegających z AK. Kto czytał książki szpiegowskie doskonale wie o czym mówie. Starsi agenci, którego kreuje Hopkins zazyczaj zajmują stanowiska bardzo wysokie gdzie...

Krótko: Joela Schumachera stać na więcej.

Może za śmieszny to on nie był, ale jakoś trzymało sięto wszystko qpy.

Bardzo średniawo-kiepskawy film akcji. Niedorzeczna historia, przewidywalny, zero zaskoczenia. Mimo, że dzieje się wiele, nie trzyma w napięciu. Widać, że wydano sporo kasy, niestety na próżno. Szkoda sir Hopkinsa na taką komercyjną pomyłkę. Z drugiej strony specjalnie się nie wysilił. Sprawia wrażenie jakby z musu...

Całkiem niezłe sceny gadania, jednak film strasznie dużo traci przez nieudane sceny kacji. Mogło być dużo lepiej, szczególnie, że pomysł był niezły.

między sensacją, a komedią, wpadanie ze skrajności skrajność, od głupiej komedii o ziomalu/czarnych dupach/dyskach/rapie i maryśce po międzynarodowe i ogólnoświatowe potyczki CSI kontra reszta świata z supertechnologiami w tle. Rozumiem kontrasty i amerykański typ komedii na nim właśnie oparty - dwóch zupełnie różnych...

a po Czesku to jak Czescy Wspólnicy :D hehe :D
---------------------------------

Film mogł być. Nie zachwycał, ale też nie był najgorszy. Momentami zabawny. Jednak brak było mu tego napięcia jakie powinny mieć filmy sensacyjne. Nie miał też klimatu.
Lubie patrzeć na Anthony'ego i Petera w każdym filmie, ale jakos Hopkins nie pasował mi do roli biegającego policjanta z pistoletem.
Natomiast do...

nie jest zdecydowanie zły. ładne zdjęcia, sprawna reżyseria...ale też nieprawdopodobna historyjka i mało śmieszne, jakby wymuszone żarciki chrisa rocka. zderzenie śmiertlenie poważnego świata cia z prostym chłopakiem kombinatorem ma rodzić zabawne sytuacje, ale jakoś giną one w natłoku zdarzeń. temat ograny i ciagle ma...

Nieznośna kalka najgłupszych holiłudzkich filmów tzw. akcji + prostacki humor. Chris Rock jest tak samo krzykliwy jak Eddie Murphy, ale nic poza tym.
A co tam robi Hopkins [Oakes]? Wygłasza takie np. teksty: "wsiadaj do samochodu, suko".
Po czym inkasuje aktorską gażę.

Wie ktoś może jak nazywa się utwór co leci przy napisach końcowych (cały soundtrack też by mnie zadowolił)?

Czy ktoś może mi podać tytuł i wykonawcę?