Od niechcenia do niego zasiadłam i przez jakiś czas nawet przykuwał moją uwagę ale kiedy
akcja przeniosła się na ulice, odechciało mi się oglądać. Było ciekawie, dopóki główny
bohater borykał się z uczniami w szkole, czasem było komicznie, czasem ciekawie, dosyć
interesująca fabuła ale poza szkołą to już przestało być w moim typie i powiało straszną
nudą. Są lepsze rzeczy wieczorem do zrobienia niż obejrzenie tego filmu.