Ten film pojawia się na różnych listach najlepszych noirów ale szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego. Fakt, że został nakręcony na szybko i za grosze nie usprawiedliwia słabiutkiego aktorstwa, marnej reżyserii, montażu, przejść itd. Film trwa niewiele ponad godzinę, a zdążył mnie znudzić. Nie obchodziło mnie już co tam dalej się wydarzy. Może chodzi o to, że jakiś czas temu oglądałem sporo włoskich westernów. Widziałem kilka zrobionych za minimalne pieniądze, w których pomimo tego było niezłe aktorstwo, niepowtarzalny obskurny klimat i inne zalety. Tymczasem "Detour" może się pochwalić jedynie solidnym zakończeniem i obiecującym początkiem. Wielbiciele kina klasy b coś tam może w nim znajdą dla siebie.