Mam wrażenie że ludzie ocenili nie film a prof. Relige przez pryzmat tego filmu.
Film jest dobry, jak na polskie kino nawet naprawde dobry. Jednak ocena 8.2 w kryteriach filmwebu i 29 miejsce wśrod 500 najlepszych filmów z całego świata to chyba jakieś nieporozumienie. Nie wiem czy tylko ja odnoszę takie wrażenie ale ocena jest zupełnie nieadekwatna do dzieła.
Moim zdaniem mocne 7 i to głównie za dobrą gre Kota oraz klimat polskich filmów sprzed lat. Fakt - w porównaniu do wielu kiepskich polskich filmów ten warto obejżeć i można mieć nadzieję na więcej dobrych polskich produkcji w przyszłości.