Cóż tu napisać. Widziałem ten film dzisiaj wieczorem. Specjalnie zrobiłem klimat: pogasiłem światła , słuchawki na uszy ,nawet szafę otworzyłem i...nic. Przestraszyłem się może w jednym momencie, reszta to kaszana. Efekty jakich użyto (wybuchy krwi czy sam boogeyman3) są poniżej krytyki (czyżby za mały budżet??). Fabuła denna i nużąca. W niektórych sytuacjach po prostu przewijałem ten film. W jednej sytuacji paradoksalnie rozśmieszył mnie ten film(scena z otworzeniem pralki gdzie wyleciało ciało tej blondynki OMG). Chciało by się pochwalić chociaż muzykę ,ale nie da się. Może dlatego ,że nie jestem fana rockowo-metalowych klimatów ale co kto woli ,to już kwestia gustu. Reasumując nie polecam!!! Można go obejrzeć w skrajnych przypadkach tj. brak czego innego w tv czy w kinie (dosłownie), trzęsienie ziemi i kilka innych przypadków ,o których lepiej nie wspominać...
POZDRO!!!
zgadzam się całkowicie. film jest tak głupi i nudny że szok... w paru momentach rzeczywiście potrafił rozśmieszyć. jednym słowem wielkie rozczarowanie... widać ze film mało budżetowy bo żadnej z postaci nie było stać na lampkę nad łóżkiem :)