PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=480582}
7,2 44 915
ocen
7,2 10 1 44915
7,5 17
ocen krytyków
Bronson
powrót do forum filmu Bronson

Choć film jednym może się spodobać, innym nie bardzo, jedno trzeba bez wątpienia przyznać - ścieżka muzyczna jest POWALAJĄCA. Dawno nie widziałem filmu z tak dobrym OST, totalnie mnie pozytywnie zaskoczyło. Gra Hardego również - mistrzostwo, świetnie wybrnął z tej, bądź co bądź, niełatwej roli. Film ma jednak kilka nieścisłości logicznych, mianowicie [SPOILERY] np. kiedy trafia po raz pierwszy do więzienia i pobija strażników podczas sceny w praktykach w szyciu, to później od razu ukazuje się scena z nim jako roznosicielem herbaty. Trochę dziwne, że pozwolili mu piastować taką funkcję - po tym, co narozrabiał, powinien trafić pod kajdanki i surowy rygor. Troszkę to mi się gryzło. Podobnie zresztą pod koniec filmu, kiedy bierze za zakładnika bibliotekarza. Po takim incydencie paraduje sobiie po odsiadce w izolatce znowu na zajęciach ze sztuki bez żadnych kajdanek, najzwyczajniej w świecie, jakby był w cywilu. I przez to też doszło do ujęcia drugiego zakładnika - nauczyciela sztuki. Uważam, że trochę to było nieścisłe. W każdym razie film bardzo ciekawy, niebanalny i interesujący, choć nie dokońca cała formuła mi się podobała, mocne 7/10 przede wszystkim za wspomnianą już świetną muzykę oraz grę Hardego. :)

ocenił(a) film na 8
BastradPL

Nikogo nie trzyma się w izolatce przez wieczność, a film wyraźnie (według mnie, może tego nie wychwyciłeś) wskazuje na spore przeskoki czasowe. Między bójkami i roznoszeniem herbaty zapewne minęły tygodnie bądź miesiące.

ocenił(a) film na 8
Samowar

Nawet pomijając to o czym wspomniałeś, to film był moim zdanie bardzo przerysowany. Tak więc rozpatrywanie go pod względem spójności zachowań bohatera i chronologii raczej nie jest na miejscu. Chodzi raczej o przedstawienie pewnego stanu umysłu i zachowań. Nie chodzi o logikę lecz o pewien klimat jaki towarzyszy pewnymskrajnym sytuacjom.

ocenił(a) film na 6
Suub

rzeczywiście, z początku, póki nie oswoiłam się z postacią Bronsona ( o ile w ogóle możemy mówić, że da się go zrozumieć) byłam nawet nieco poirytowana owym przerysowaniem, o którym piszesz. W miarę upływu czasu, poddałam się - jego grze, muzyce i całej psychozie. Na pewno nie jest to kino dla wszystkich. Ja się dałam uwieść.

ocenił(a) film na 7
BastradPL

Zgadzam sie w 100%, swietny OST i gra Hardy'ego. Film pozostaje w pamieci przez kilka dni po obejrzeniu. Mocne 7 podchodzace pod 8

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones