To było wyłączyć po 10 minutach a tak zrobiłeś z siebie błazna.

Nic dodać nic ując (błazen)...
Jak dla mnie 9/10, ciut za krótki na 10 i brak paru motywów.

sam jesteś kretyn skoro nie zorientowałeś się po 10 min że ci film nie przypasuje :P

kolejna osoba do sortowania ziemniaków a nie do oglądania porządnego kina :]

Dla mnie też film do dupy.
Facet chcący zdobywać siłą rozgłos, coś jak Achilles, tyle że tutaj całkowicie psychicznie chory, idiota, i bezmózg.
Zero myśli o normalności, za to ciągle przewija się marzenie o byciu sławnym w więzieniu, i o chęci zamknięcia w nim, jak dla mnie takie marzenie jest typowym objawem choroby psychicznej.
Ci co to podniecają się tym filmem, to zapewne słabeusze, marzący, aby pobić kiedyś swojego ciemiężyciela ze szkoły, czy też pracy, ale tylko marzący, gdyż są pełni kompleksów, zdradzani przez zony, wychowywani "bezstresowo", czyli męskie cipy :D
Jak dla mnie film nadaje się dla ludzi chorych, a facet powinien cały czas siedzieć w zakładzie dla obłąkanych.

To jest twoja opinia i na tym trzeba skończyć. Nie wiem jakie są twoje preferencje filmowe ale z pewnością zbyt płytko oceniłeś ten film, ponieważ go nie zrozumiałeś. Czasem trzeba pomyśleć a nie oceniać film po skórce i otoczce. Obejrzyj sobie lepiej coś co nie wymaga przemyśleń i wyławiania szczegółów. Zresztą twoja opinia to tylko opis czegoś czego nie zrozumiałeś, a nic nie powiedziałeś o grze aktorskiej, scenografii, scenariuszu. Gdzie te informacje?

hahaha nawet nie wiesz o czym mówisz, w pudle zginąłbyś jak ostatni patafian, mówi ci to ktoś kto spędził w pace jedenaście lat i zaraz do tych co się przyjebią, nie chwalę się, ani nie staram się podbudować ego, stwierdzam fakt, ten film docenią ludzie albo inteligentni, albo z doświadczeniem wiadomym, ja mam doświadczenie, jeśli chodzi o inteligencje to chuj wam do tego, film świetny, doskonała rola Hardy'ego, treszkę za krótki i to by było na tyle