U dominują albo patetyczne filmy historyczne, albo debilne komedie. A Czesi potrafią robić ciepłe filmy obyczajowe z elementami melancholii i komedii. Jak oni to robią? Cóż, chyba trzeba po prostu być Czechem. Sam film wprowadził mnie w bardzo specyficzny nastrój - lekko senny (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), ale i z lekka melancholijny - starość, przemijanie, miłość. Bardzo dobry film, który ogląda się z przyjemnością :)