Kto nie ma rodziny w Niemczech i nie mieszka na śląsku, nie zrozumie. Film kiepsko zrobiony, ale dużo ma w sobie prawdy!
Film luźno dokumentujący ciekawe czasy i region. Po części je parodiując. Nie wiem jaki był budżet filmu i czy w ogóle jakiś był. Wygląda to na spontaniczne dzieło i jest w tym jakaś wartość, sztuka ludowa, folklor. Produkcja nie nudzi, jest momentami zabawna. Arcydziełem nigdy nie będzie ale coś w nim jest co zapada w...
więcejZwykły dokument do tego byle jak zrobiony. Kolejna produkcja która ośmiesza Ślązaków. Ciągle nienażarta i pijana społeczność. Sam mieszkam teraz w okolicach kręcenia tego arcydzieła i zrobiło mi się trochę żal okolicznych mieszkańców. A może Ślązacy mają inne poczucie humoru i zrozumieją o co chodziło twórcom. Ja nie...
więcejGodka to troszka śląskiego, polskiego i niemieckiego.Wiadomo, że prawdziwy slaski jezyk gdyby był to polaki na pewno by nic nie zrozumieli. Realistyczne sceny jak to rodzinka z vaterlandu przyjedzie i chce szpanować. Wiadomo - lepiej być dziadem w Niemczech niż w Polsce średnio zarabiać - całe szczęście te czasy...
"Byzuch" czyli „odwiedziny. To historia kilku przyjaciół, którzy spotykają się po latach. Do Polski przyjeżdża Jorg, który od ponad 20 lat mieszka w Niemczech. Towarzyszy mu rodowity Niemiec – Andreas. Wizyta gości wyzwala szereg komicznych sytuacji, wynikających z błędnych wyobrażeń o Ślązakach i Niemcach.
zeby zrozumiec zart zawarty w tym filmie trzeba znac troche historie sląska i historie polski i ogolnie byc troche inteligentną osoba
Niezly film, chyba jeden z lepszych z trio STASIAK-KLUCZNIOK-CNOTA. Idzie sie posmiac, jak dla mnie ciekawe scenki z Mercem, tv plazma no i buty oczywiscie.....ha ha ha, sknery germanskie nawet niemieckie klapki w Polsce chca posklejac u szewca, samo zycie...
A w Polsce jak widac, wcale nie jest tak zle !!!!!!!!!!!!!
Powstaje druga część "Byzucha". Premiera we wrześniu!
Oto strona filmu:
http://www.kfn.strona.pl/kfn_byzuch2.htm
A przede wszystkim... skopany temat.
Ksiundz co prawda wymiatal, ale majacy ponoc kabaretowa (acz krakowska ;)przeszlosc Jerzy Cnota nie wniosl do filmu NIC SMIESZNEGO, a prosilo sie, by te prymitywne i JALOWE rozmowy o niczym okrasic jakims lepszym tekstem, a nie slunskim zakompleksionym wobec durnego szwaba...
film ten to jest poprostu rewelka. ślązaków smieszy do łez gorol nie zrozumie ani słowa no trudno. dobry odwet za live in zabrze film który nakręcili niemcy aby powyśmiewać sie z polaków
Na Śląsk po 25-ciu latach mieszkania w Niemczech przyjeżdża w odwiedziny Jorg (Jerzy Haberstroh) wraz ze swym niemieckim przyjacielem Andreasem (Andrzej Domin). Odwiedzają przyjaciół z młodości: Jerzego (Jerzy Cnota) i Gienka (Eugeniusz Kluczniok).
Film momentami śmieszny. Jorg przyjeżdża na Śląsk z nastawieniem, że...