jesli ktos nie wierzy w zdolnosci aktorskie Leonarda to powinnien obejrzeć ten film i przekonać się , że Jack z Titanica
ma na prawde talent i to wyjątkowy ,switny film !

Nie moge zrozumiec (czytajac komentarze), dlaczego ludzie uwazaja,ze ktos, kto zarabia i jest popularny, nie moze byc dobrym aktorem. Komentarz,ze DiCaprio byl dobrym aktorem przed rokiem 1997 jest ponizej pasa.Czyli, co?Potem talent z niego ulecial?To,ze wybral nieodpowiednie scenariusze zrobilo z niego amatora?Jak...

Podoba mi się, jak prawdziwie został ukazany homoseksualny związek poetów. Nie ma tu scen romantycznych, pięknych, czystych. Relacja artystów od początku do końca pełna jest zepsucia, chorej fascynacji, beznadzei, rozpusty. Kochankowie, którym puściły wszelkie hamulce, świadomie krzywdzą się nawzajem. Z zaciekawieniem...

Kobio..Dostapilas wspolpracy z najlpeszym aktorem w historii kina! Film dobry ;) Sam fakt powyzszego? Bezcenny ;)

Dla mnie to było mocniejsze niż piła. Zarówno homoseksualizm jak i zachowanie tego łysego wobec rodziny sprawiła że musiałem odwracać wzrok bo nie moglem patrzyć.

O boże byłam zdegustowana !!!!!!!!!!! Przecież ten Leonardo i ten drugi to oni uprawiali sex w tym filmie (szok) fuuuja jak ja bym była aktorka to choćby mi zapłacili nie wiem ile to z dziewczyna bym sie nie przespała !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O nie luidzie ja mam swoją godność !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Niesamowitym jest oglądać dzieło Agnieszki Holland, znając twórczość i biografię tych poetów. Arthur Rimbaud jest w filmie dokładnie taki, jak odbiorca jego poezji go sobie wyobraża! Bynajmniej tak było w moim przypadku. Nie jestem wielką fanką DiCaprio ale uważam, że to jego najlepsza rola!

...i zażenowanie - to wszystko, co odczuwałem podczas oglądania tego dennego filmu. Pomyśleć, że muszę robić prezentację m.in. o tym niezrównoważonym, zeszmaciałym pedale, bo juz wpisałem w bibliografię i plan... No cóż, mówi się trudno. Udam, że nie widziałem tego filmu, bo czuję, że bez oglądania go mówiłbym ze...

Nie wyobrażam sobie, by będąc aktorem - w dodatku tak młodym jak ówczesny Leo - całować się na planie z wiele lat starszym facetem. Aktorstwo aktorstwem, ale taka rola by mnie zdecydowanie odrzuciła. Grać geja to jedno, ale musieć odgrywać sceny gejowskiego seksu, całować się i dotykać... ble.

Jak oglądałam ten film to się tak śmiałam, szczególnie ze sceny łóżkowej i tej z całowaniem. Jak go zobaczyłam pierwszy raz, to tak od tej pory chyba z 12 razy to oglądałam. Leonardo DiCaprio był taki ładny w tym filmie i musiał się zakochać w jakimś starym fafluśniaku

obejrzałam go, gdy zauwzyłam że jest wyreżyserowany przez Agnieszkę Holland,
również dlatego że grał tam Dicaprio który dla mnie jest jednym z najwybitnieszych aktorów amerykańskich, i mimo że w tym filmie sceny były jakie były, i troche mnie odrzucały, to uważam że zagrany był bardzo dobry, i że to jest kolejny film...

cóż, film nie jest zły, ale całkowita absolutna niewiarygodna aseksualność Lupina zniszczyła mi
odbiór niestety. wiem że to może płytkie - ale prawdziwe.

Oglądam filmy z młodości Leonardo i zastanawiam się, gdzie aktor schował pasję, jaka
kryła się w jego spojrzeniu? Niestety filmy, w których DiCaprio gra teraz, choć równie dobre,
pozbawione są jego duszy. O samym 'total eclipse' tylko tyle, że jest prawdziwym skarbem w
kolekcji Holland. Gorąco polecam.

Eh, film jest dobry pod wzgledem artystycznym, t.j. osoby odpowiedzialne za film zrobiły kawał dobrej
roty, lecz sama historia poety jest niesmaczna i szczerze jej nie polecam. Osobiście wystawiłem
7/10, gdyż film jest zrobiony dobrze, nie mozna się do niczego tu doczepić, jednak ten życiorys może
"kupić" albo i...

zenada

Może to trochę chore. Ale mimo że płakałam na tym filmie (i tu mowa o tej chorobliwości, o której
wcześniej wspomniałam), to dałam temu filmowi tylko 5 gwiazdek i nie chcę go więcej oglądać.
Ma coś w sobie, ale nie wiem co. Ciężko mi się oglądało, bo nie toleruję homoseksualistów.
Płakałam przez pogardę? Nie.....

Zostaliśmy przymusowo wysłani w gimnazjum (może w liceum nie pamiętam dokładnie) właśnie
na ten film... nie pamiętam w jakim celu, na co ten film miał nam otworzyć oczy...Ale nawet jeśli
chciałbym teraz obejrzeć ten film z normalnej perspektywy. To w pamięć zapadło mi tylko
oczywiście sceny sodomskie i to...

Obejrzałem ze zdumieniem i rosnącym niesmakiem.
Pani Holland w ogóle nie zadała sobie trudu by zrobić film o sztuce (a przecież o to właśnie powinno tu chodzić, w końcu nie stosunki płciowe obu poetów są na piedestale ale ich poezja!!). Holland zrobiła kino kloaczne i naturalistyczne, dla podglądaczy; w filmie nie...

Choćby dlatego, że nic nie jest tu podane na tacy, jak dzieje się w wielu filmach nastawionych na "bezmózgich" widzów. Motywacji głównych bohaterów trzeba się domyślić, a subiektywność tych domysłów może prowadzić do wielu słusznych, choć nie zawsze pokywających się wniosków, dlatego jest to film, o którym warto i jest...