Czekałam też na polską premierę Knight of Cups, również z Cate Blanchett, ale chyba takiej nie będzie. Wydaje mi się jednak, że Carol ma na to większą szansę:)
Premiera odbędzie się na festiwalu w Cannes (film jest w konkursie głównym o ile się nie mylę). Kiedy trafi do szerszej dystrybucji dokładnie nie wiadomo. Wydaje mi się, że będzie to zależało od przyjęcia w Cannes. Według imdb premiera odbędzie się w styczniu 2016 roku, ale nie wiem czy to pewna informacja. :/
Kiedy Polska premiera? Prawdopodobnie nigdy... niestety :( Nie wiem dlaczego ten film ma tak "pod górkę". Najpierw 3 reżyserów się za niego zabierało (bezskutecznie), w końcu 4-ty - Todd Haynes nakręcił ten film dość szybko - wiosną 2014 roku. Minął ROK i dopiero jutro odbędzie się premiera w Cannes... doszły mnie słuchy, że w grudniu 2015 r. odbędzie się limitowana projekcja tego filmu, w USA (taka informacja pojawiła się na facebookowym profilu Carol - the movie). Bardzo słabo to wygląda :/ Zupełnie nie rozumiem czemu tak się dzieje. Wygląda to tak, jakby film był mega cenzurowany przez kina... bo niby czemu, w innym wypadku tak trudno byłoby mu się przebić, żeby był wyświetlony? Mam nadzieję, że spotka się z mega dobrym przyjęciem w Cannes... i, że to trochę pomoże... bo inaczej film może przepaść ;(
Jest to faktycznie dość dziwne, nie bardzo widzę powody by film miał być mocno cenzurowany przez kina. Liczę na jego ciepłe przyjęcie w Cannes, od tego wiele zależy jak słusznie zauważyłaś. Trzymajmy zatem kciuki jutro :)
Pierwsze polskie pokazy prawdopodobnie na American Film Festiwal we Wroclawiu juz za 3 tygodnie.
potwierdzam - film był filmem otwarcia 6 American Film Festiwal. Pełna sala. Pełen sukces. Rewelacyjny film.
Festiwal CAMERIMAGE 2015- Bydgoszcz- 20.11.- godz.13.15- konkurs główny.
Oglądałam we Wrocławiu, polecam.
Kino Atlantic WARSZAWA - Camerimage Winners Show - CAROL- 29.11.2015r. - godz. 15.30.
Ciekawe że spośród wszystkich dużych kandydatów do przyszłorocznych Oscarów to chyba jedyny film, któremu jeszcze nie wyznaczono daty polskiej premiery. O tyle to dziwne, że za oceanem film zebrał świetne recenzje. Zastanawiam się czy obawy dystrybutora (bo co innego może być tego powodem?) są słuszne i film nie poradzi sobie dobrze w polskich kinach.
Z tego co mi wiadomo jest wyznaczona data polskiej premiery kinowej "Carol" - na 14 stycznia 2016 r. Bo festiwalowo, polska premiera odbyła się 20 października na American Film Festival we Wrocławiu. Pełna sala na 500 miejsc na 1 i 2 pokazie filmu dobrze wróży sukcesowi tego filmu w naszym kraju :) Myślę, że Cate Blanchett zadziała jak magnes i film odniesie olbrzymi sukces :)
Czyli jednak standardowo - oscarowe filmy w Polsce w styczniu. No niech im będzie.
1) Festiwalowa publiczność to jednak coś zupełnie innego niż widzowie multipleksów dlatego nie jestem pewien czy film będzie bił boxoffice'owe rekordy. Chociaż tego mu życzę.
2) Co do Cate Blanchett to nie wydaje mi się żeby była w u nas na tyle rozpoznawalna żeby przyciągnąć widzów do kin. O ile dla mnóstwo osób może się wybrać do kina dla Dicaprio, o tyle Blanchett nie ma chyba takiej siły przyciągania. Przy całym szacunku dla jej talentu ;)
Tak czy inaczej czekam na premierę i zazdroszczę jeśli miałaś okazję uczestniczyć w pokazie we Wrocławiu.
Tak, widziałam go 2 razy :) Film jest CUDOWNY! I jestem osobą heteroseksualna :) Więc myślę, że ten film może zobaczyć publiczność bez względu na swoją orientację. Liczy się otwartość na BARDZO DOBRE, wręcz -NIESAMOWITE kino :) Nadal jestem pod wrażeniem tego co zobaczyłam. Todd Haynes zaprasza nas do innej epoki, świetnie dopracował każdy szczegół - zarówno wizualny, jak i muzyczny. Cate Blanchett to moim zdaniem jedna z najlepszych aktorek świata. Jej talent aktorski porównałabym do tego, jakim została obdarzona Meryl Streep. Rooney Mara doskonale jej towarzyszy. Pozostali aktorzy również zostali doskonale dobrani. A sama historia jest opowiedziana w niezwykle atrakcyjny sposób. Nie chcę spoilerować, więc nie zdradzam szczegółów, ale BARDZO polecam ten film.
Jeszcze tego brakowało żebyś mi opowiadała takie rzeczy na trzy miesiące przed premierą. I jak ja mam teraz wytrzymać tyle czasu? Zwłaszcza że mam słabość do innych filmów Haynes'a, a Blanchett bardzo lubię (chociaż nie zwaliła mnie nigdy z nóg). Powiedzmy że wolę subtelniejsze role aniżeli teatralne przerysowane postaci z jakimi zazwyczaj mierzy się Australijka.
W takim razie dodam na pocieszenie, że Cate Blanchett zagrała właśnie taką teatralnie przerysowaną postać ;) Próbkę jej aktorstwa w "Carol" możesz obejrzeć w oficjalnie opublikowanych krótkich filmikach (np. nr 1 - scena w restauracji).
Mam zasadę polegającą na tym, że nie oglądam trailerów do filmów na które czekam (z wyłączeniem tych które powstają na bazie książki którą czytałem). Dzisiejsze zwiastuny mają tendencję do streszczania całego filmu, więc nie chcę sobie psuć widowiska.
Tak czy inaczej - nawet "teatralne" role Blanchett to poziom o kilka klas wyższy niż najlepsze role w karierze większości aktorek ;)
To co Ci zaproponowałam to nie jest trailer, tylko bardzo krótki fragment filmu (trwa 1,5 minuty). Możesz go obejrzeć np. tutaj: http://www.filmweb.pl/video/fragment/nr+1-36159 ale oczywiście wybór należy do Ciebie ;)
Zrozumiałem. Przez trailer miałem na myśli jakiekolwiek materiały związane z filmem. Mało to było precyzyjne ;)
Tak czy inaczej pozostaje czekać na premierę i umilać sobie czas innymi filmami wchodzącymi do kin. Chociaż na IMDb wszyscy zgodnie twierdzą, że to wyjątkowo słaby rok jeśli chodzi o Oscarowych kandydatów.
To dobrze, że doprecyzowałeś, bo z tego napisałeś "dzisiejsze zwiastuny mają tendencję do streszczania całego filmu, więc nie chcę sobie psuć widowiska." nijak nie wynika, że nie chcesz widzieć nawet małego fragmentu filmu. Spoko, każdy wie co jest dla niego najlepsze. A do premiery "Carol" zostało coraz mniej czasu ;) Ja się dowiedziałam o tym filmie krótko przed festiwalem w Cannes, więc też spooooooro się na niego naczekałam...
Przecież będzie go można ściągnąć za miesiąc w internecie w jakości Blu Ray. Ogólnie zachęcam w Polsce do zainwestowania w projektor i kino masz w domu za free ;)
co to za przyjemność piracić? Jakby film był u nas wyświetlany mniej więcej w takim samym czasie jak na świecie, to wielu wolałoby wybrać się do kina
Ale niestety, u nas nie ma premier wielu filmów niszowych, więc radzić sobie trzeba ;)
Jak film nominowany do Oscara moze byc traktowany tak po macoszemu?! Sama nominacja juz nawet do Globa powinna przyspieszyc date premiery w trybie natychmiastowym!
Trzy dni temu nastąpił zwrot akcji i zmienił się polski dystrybutor, teraz będzie nim Gutek Film, który oświadczył, że nic się już w sprawie przyspieszenia premiery nie da zrobić.
Zainteresowali sie filmem na czas to maja. Deszcz nagrod a zeby pokazac go w kinie w miare przystepnym terminie to nie ma komu. Chlamy tak straszne, ze szkoda gadac maja swoje premiery zaraz po swiatowych a filmy wybitne z wielkim opoznieniem lub wcale. Co za swiat.
Myślę że nieprzypadkowo polska premiera "Carol" ma miejsce pięć dni po rozdaniu Oskarów. Dystrybutorzy zapewne liczyli że jeśli film zdobędzie statuetkę, to wtedy ludzie będą walić do kin. Tak już było parę razy a raz to co najmniej, tylko nie pamiętam jak się film nazywał. Jakieś dwa lata temu. Chyba coś z Jennifer Hudson. Film dostał Oskara i nagle się w polsce objawił. No normalnie wyrósł spod ziemi. Popatrz pan, cuda sie dzieją.
Dajcie znać jak się pojawi w kinach gdzieś bo jak na razie nie widac go w zapowiedziach na styczeń/luty w multikinie czy cinema...
zapewnie poleci w mniejszych :/
bardzo bym chciała by grali go w kinie Helios ;),ale na razie zapowiedzi brak.A szkoda,bo recenzje ma świetne i chętnie bym go obejrzała.
Już raz pojawiło się w Nowych Horyzontach(Wrocław) może jeszcze kiedyś będą powtarzać ;)
PiS bierze sie za teatry. Kina bedą następne. Znając uprzedzenia tych ludzi, cenzor Glinski nie wpuści tego wspaniałego filmu do polskich kin.
W Anglii bezstresowo do obejrzenia juz w drugi weekend grudnia. Zapraszam wolnomyślicieli, w razie czego
Mimo słabej jakości nie mogłam się powstrzymać i skorzystałam z pirata (czekanie do 4 marca to naprawdę długo!). Trochę się obawiałam, ze bez napisów angielskich będzie krucho, ale jednak prawie wszystkie dialogi były dla mnie zrozumiałe.
Chciałam tylko potwierdzić słowa wombat_girl film jest cudowny! Może to dlatego, że jestem fanką takiego romantyzmu w subtelnej formie (Amelia, Między Słowami, Once). Rooney Mara i Cate Blanchett jak dla mnie cudowne. Plus nie mogę się doczekać, aż obejrzę go w kinie, żeby zobaczyć jak naprawdę prezentuje się obraz filmu! :) A i jeszcze muzyka! Przepiękna!