Jak angielskie pizdusie strzelały do bezbronnych jeźdźców na wielbłądach. Szkoda że Allach nie zesłał pożogi na tą wysepkę z której północne dzikusy rozlazły się po świecie dzięki broni palnej i stworzyły wielką "cywilizację", która dorobiła się jednego poety i jednej potrawy.
Ech, rzygać się chce...
dzięki tym "----" trollu, pół świata miało Pax Britannica. I raczej dobrze na tym wyszli. A poeta czyli Byron i tak lepszy od debila A. M. u nas który był tchórzem i zdechł na syfilis.Zwróć uwagę że wszystkie kraje afrykańskie staczają się od czasu gdy angole odeszły . Nie lubię ich ale trzeba im przyznać że mieli dryg do rządzenia.