PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30536}

Cena honoru

The Four Feathers
7,2 10 709
ocen
7,2 10 1 10709
Cena honoru
powrót do forum filmu Cena honoru

Muszę przyznać,że

ocenił(a) film na 8

Heath urzekł mnie tą rolą.Film strasznie mi się spodobał i myślę,że jest troszkę niedoceniany.Gdy bohater,którego gra Heath płacze i mówi,że nie chce już dumnie stąpać po ziemi, to jest to tak wiarygodne,że mu naprawdę uwierzyłam i smutno mi się zrobiło ile on tam przeszedł,a na początku okrzyknięty został tchórzem,co nie jest prawdą,czego dowiódł później.Uważam ,że nie chciał iść na wojne z powodu miłości,nie chciał zostawić dziewczyny samej,choć jak stwierdził trochę się bał,to uważam jednak,że w głębi duszy bał się tego,że pójdzie na wojne i już nie wróci do kobiety,którą kocha.Bez żadnych obaw i zastrzeżeń sądzę iż to jeden z lepszych ról Heath'a.

ocenił(a) film na 9
edekL

przez przypadek w sumie natrafiłam wczoraj na ten film i gdy tylko zobaczyłam że gra w nim Heath od razu wiedziałam, że musze go obejrzeć.. i absolutnie nie żałuję.. film podobał mi sie choc przyznam że duża w tym zasługa wspomnianego wczesniej Ledgera.. uważam, że znakomicie poradził sobie z tą wcale niełatwą rolą.. i nawiązując do powyższej wypowiedzi to moim zdaniem bohater grany przez Heath'a wcale nie był tchórzem, bo nie chciał iśc na wojnę.. a przynajmniej nie do końca.. owszem bał sie tego, co może go tam spotkać, ale przede wszystkim tak naprawde chyba on jedyny zdawał sobie sprawę, że ta wojna, której celem było podporządkowanie Anglikom mieszkańców Afryki jest bezsensowna.. nie chciał walczyć w sprawie, której nie uważał za sluszną.. natomiast jeśli chodzi o samą jego kreację to również uważam, ze była ona bardzo wiarygodna.. od momentu kiedy wyruszył na pomoc swoim przyjaciołom spotkało go tak wiele strasznych rzeczy ale mimo to sie nie poddawał i uparcie dążył naprzód.. Heath doskonale pokazał wszystkie rozterki i skrajności, jakie targały jego bohaterem.. po prostu zagrał fantastycznie (i te dołeczki gdy się uśmiechał:) ahhh..)
szkoda, że juz go z nami nie ma :( swietny aktor

ocenił(a) film na 8
filmofaniak

Też widziałam wczoraj ten film. W tym tygodniu dziwnym trafem każdy film, jaki oglądam, jest z Ledgerem, po prostu nie mogę oderwać od niego wzroku... wracając do Ceny Honoru. Nie przepadam za filmami wojenno-katastroficznymi, zawsze kojarzą mi się z Brucem Willisem i spadającymi samolotami. Jednak tutaj koncentrowałam się prawie wyłącznie na Ledgerze i powiem ostrożnie, że to może być jego druga, po Jokerze, rola życia. No, może trzecia, po Brokeback. Pokazał tutaj całą gamę uczuć, ze wszystkimi półtonami.
To kawałek naprawdę dobrego - świetnego- aktorstwa. Było cierpienie, niezdecydowanie, samotność, desperacja, pocieszenie, nadzieja, uśmiech i łzy, przemiana z chłopca w mężczyznę, starcie ze swoimi lękami, wszystko zagrane tak naturalnie, ujmująco, czarodziejsko jak to tylko Heath potrafi. Do scen tkliwych bądź melancholijnych dodawał nieco takiego luzu, humoru, lekkiego dystansu. Heath miał wtedy dwadzieścia trzy lata. Dwadzieścia trzy. I taki kunszt.

Jestem pełna wyrzutu do całego wszechświata, że zabrał takiego aktora i przede wszystkim człowieka o tak niespotykanej wrażliwości i łagodności, któremu daleko było do lansowania się na gwiazdę, jaką dzięki temu był.
Może jednak był po prostu zbyt dobry na ten świat.

Seselia

Film jest przepiękny ,Harry nie był tchórzem,
co potem udowodnił,
bał się tak ale kto by się nie bał ?

on poprostu to okazał.




Swoją drogą zauważyliscie że


Kate Hudson jest młodsza od Heatha tylko o...jakięs 2 tygodnie :)

Kate - 1979-04-19
Heath - 1979-04-04

ocenił(a) film na 8
nashla

Może dzięki temu na planie łatwiej się im pracowało? Wiadomo, że między aktorami potrzebna jest chemia, żeby wszystko grało:)

ocenił(a) film na 7
Seselia

Film ciekawy.Heath zagrał świetnie,naprawdę było co oglądać.Jeśli chodzi o jego postać,to nie uważam,żeby był tchórzem.Może i zawiódł przyjaciół,to akurat nie było w porządku,ale on nigdy nie chciał być w wojsku,a tym bardziej jechać na wojnę.Dziwne jest określanie wartości człowieka po tym czy chce dać się zabić za kraj,który wysyłał młodych ludzi na wojnę do kraju w którym byli najeźdźcami.Imperium dbało tylko o swoje kolonie,a w szkołach dla oficerów szkolili,rzesze całkowicie oddanych chłopców którzy zrobili by wszystko dla kraju.Harry chciał ocalić życie.A potem zrobił coś bardzo ważnego,ważniejszego niż walka dla ojczyzny.Próbował pomóc przyjaciołom.Mimo,ze wciąż targał nim strach.Na swojej drodze spotkał człowieka który pokazał czym jest naprawdę honor,Abou to właśnie najbardziej honorowa postać w filmie.Wystarczy być lojalnym wobec przyjaciół i pomagać wtedy kiedy tego potrzebują.Nie trzeba być bohaterem i walczyć w jakiejś sprawie.Chyba o to właśnie chodzi w tym filmie.Ale to chyba każdy zauważył;)

ocenił(a) film na 7
Reeven

Honor nade wszystko

ocenił(a) film na 6
filmofaniak

Ja oglądnęłam ten film właśnie dlatego że gra w nim Heath:) Uwielbiam go od kiedy oglądnęłam "Zakochaną Złośnicę";D .Co do filmu, to mi się podobał ale bez rewelacji

ocenił(a) film na 7
edekL

zgadzam się, że film jest trochę niedoceniony

gilbert23

film cudowny mimo ze mam 14 lat i takie filmy mnie nie kreca to obejzalam go kilka razy a Heath nie to ze zagrał swietnie to i w dodatku role mial boska.!! xd ;*

ocenił(a) film na 9
Nemisiaaa

Film urzeka , i porusza. Płakałam jak bóbr i się tego nie wstydzę;)
Film pokazuję jak wiele człowiek jest wstanie przejść , i jak bardzo miłość i przyjaźń motywują do życia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones