Wczoraj ten film leciał w TV i od razu powiem nie obejrzałam do końca, ale nie o to mi chodzi. Kiedy patrzyłam na aktorkę która grała Marty widziałam tylko jakąś poprawioną chirurgicznie nie znaną za bardzo aktoreczkę, ale nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że gdzieś już ją widziałam no i proszę wchodzę na filmweb i czytam w obsadzie: Meg Ryan ! o_O Jak można się tak oszpecić i to jeszcze za grube pieniądze... Tragedia, wygląda jak figura woskowa i te napompowane usta ohyda...