Po 1/4 filmu wyłączyliśmy go, bo jest tragiczny. Widziałem już masę dziwnych filmów w swoim życiu i wśród nich bardzo dużo "rozkosznie" dziwnych albo zwyczajnie tak dziwnych, że aż genialnych, ale ten jest i dziwny i chaotyczny i tak naprawdę nie wiadomo o co biega. Nie obejrzałem do końca, moja rodzina też nie.
Już sam Twój nick wskazuje że chyba jesteś jeszcze dziwniejszy od tego filmu.
Zaproś rodzinę na zapiekankę,może lepiej spędzicie czas.
Dziękuję Ci nieznajomy z filmwebu za tak szybką i przede wszystkim profesjonalną ocenę mojego zdrowie psychicznego. Proponuję iść na studia psychologiczne, bo dobrze Ci idzie. Pozdrawiam. PS zapiekanki są sto razy lepsze niż ten film.
Studia skończyłem 20 lat temu,hmm gdzie ja napisałem coś o Twoim zdrowiu psychicznym??
Ale od filmu się nie tyje ,a od zapiekanek tak.
Pisząc, że jestem dziwny tylko i wyłącznie na podstawie mojego nicku (który swoją drogą jest jedną wielką ironią), a przynajmniej dziwniejszy od tego filmu, stwierdzasz, że coś ze mną nie tak, bo chyba o normalnym człowieku nie mówisz, że jest "dziwny", prawda? Zresztą uważam, że nie mamy o czym dyskutować tutaj, ponieważ, to, że ten film mi nie podszedł to jest tylko i wyłącznie moja opinia (ew. mojej rodziny również), z którą masz prawo się nie zgodzić. Jeśli ten film Ci się podoba to dobrze, ciesz się, wypożycz na DVD, obejrzyj jeszcze raz. Nie musisz się ze mną kłócić o to, że mi się ten film zupełnie nie podoba i uważam, że po obejrzeniu ćwiartki już miałem go dość. Skoro jesteś ode mnie starszy, to powinieneś wiedzieć, że o gustach się nie dyskutuje. Wyraziłem swoją opinię, ktoś może się z nią zgodzić, a kto inny - jak Ty - nie. Takie są zasady wolnej wypowiedzi. Nie musisz na siłę próbować mnie zlinczować za to, że mam inny gust niż Ty i np. o wiele bardziej cenię sobie inne filmy. Myślę, że należy zakończyć tą dyskusję, ponieważ do niczego nie prowadzi. Mnie się ten film nie podoba, Tobie się prawdopodobnie podoba i starasz się go bronić (co jest zrozumiałe).
Najwyraźniej nie kręcą mnie filmy o niezdecydowanych kolesiach, którzy sami nie wiedzą czy są homo czy lubią damskie ciuszki czy by chcieli mieć dziewczynę. Myślę, że nie ma dyskusji. Mi się nie podoba, wam tak. KONIEC. Co za ludzie... każdy lubi co innego....