Cóż, skoro takiemu filmowi jak "Nie kłam, kochanie" wystawia się notę jak za arcydzieło, to jak się tu nie dziwić za takie opinie...?
jeżeli chodzi o gatunek, komedia romantyczna to jest arcydziełem. Obsada aktorska świetna i fabuła również. Można sie było pośmiać i wzruszyć.