Obsada:Segal i Tyson,więc nie spodziewałem się ambitnego kina.Amantów oni raczej nie zagrają.Ale myślałem,że będą ciekawe walki i rozpierducha,bez głębszej fabuły.Niestety nawet tego nie było.Po 20min przesuwałem film i oglądałem urywkami bo poprostu nie szło tego oglądać.
Tyson ma wrecz astronomiczne długi . Spodziewaj się zatem że czesto będziesz go widywał w takich kaszanach .
W IpMan jeszcze Mike źle nie zagrał,i też walczył po swojemu.No a w tym filmie to niestety lipa.
ku..... ten gosciu przepuścił ponad 300 mln $ .Arnold !!!!!!!!!!!!!!!!! jak to możliwe ? i to okolo 10 - 15 lat temu . 10-15 lat temu 300 baniek to na dzisiaj ze 350 mln. !!!!!!!!!!!!!!! JAK ?
no w IPmanie był niezły tak jak w nowym Kickboxerze.Niestety Segal ma coraz więcej filmów i niczym i z niczym :(
Sceny batalistyczne były więcej niż przyzwoite, a udźwiękowienia mógłby pozazdrościć niejeden blockbuster.
Z budżetem 15-20mln$ nie oczekiwałem nic wielkiego, a wyszedł przyzwoity i ciekawy film.
Disney władował w "A Wrinkle in Time" przeszło 100 "baniek", a wyszedł film niemal tragiczny.
Budżet 20mln $ to żadne usprawiedliwienie dla tego syfu. Taki ZHAN LANG z Adkinsem i Jing Wu miał tylko 12mln $, a dało się go spokojnie obejrzeć.
Ba nawet zarobkowy był, bo wpływów miał ponad 90mln $, a to z SS i MT nie zarobiło nawet 2mln $ :)
Całkiem możliwe Chińskiego łącznika jeszcze nie widziałem, jednak jeżeli jest lepszy to ten film miałby u mnie jedynkę bo Zhan Lang oceniłem jedynie na trójeczkę :)