Film stary ale z przyjemnością oglądnęłam go kilkakrotnie. Szczególnie podoba mi się przewrotnośc Agnes, która z taką łatwością obdarza swymi wdziękami Martina (nie dziwię się)a równocześnie robi za cnotkę przy narzeczonym. Super wyedukowana panna. Rutger Hauer jak zwykle wspaniały i bije od niega taka szlachetność, że aż momentami nie pasuje do tej całej bandy.