Milion razy zmienia się wątek i tak zakręca, że nie wiadomo co będzie za 2 min. Przez to film,
który nie jest dopracowany scenariuszowo i kilka rzeczy nie zgadza się z logiką, to nadrabia
właśnie swoją innością ujętą choćby w zmianie w/w akcji.
Lubię średniowiecze i jestem po 4 pifkach więc być może tym bardziej mi się filmidło udało.
Ogólnie polecam co by oderwać się od nowo powstających amerykańskich shitów :)