Ta szmira niczym się nie różni od filmu pornograficznego bo jest praktycznie bezwartościowa jako film fabularny .
przesadzasz. parę kadrów z piersiami nie czyni filmu pornograficznego. zresztą celem pornografii jest rozniecać podniecenie. w tym filmie nagość tylko towarzyszy fabule. pokazano rozdarte wojnami włochy a chaos etyczny, religijny i obyczajowe rozluźnienie stanowią naturalne tło tych wydarzeń
Idz se lepiej pooglądaj Pottera albo inne baje ... one lepiej zdaje się oddadzą sposób postrzegania świata, jaki ty tolerujesz. Wiesz, dużo ochów, achów, cmoków i oczywiście pseudiinteligentnego bełkotu .. do tego jeszcze szczypta moralnego niepokoju i voila!
Dałeś 10/10(arcydzieło!!!)filmowi "tajemnica brockeback mountain".Ten film to jest właśnie obrzydliwość.Wszystko na temat.Jesteś żałosny.
Jeżeli żałosnym nazywasz kogoś, kto uznał film Anga Lee bardzo dobry, to masz żałośnie zjechane. Wszystko na temat.
Obaj popadacie w skrajności. Zarówno "Ciało i krew" jak i 'Tajemnica........." to dwa niezłe filmy poruszające odmienne tematy. Oba mi się podobały i o ile "Ciało i krew" może być dla potencjalnego widza zaskoczeniem, bo film nie jest zbyt znany, o tyle "Tajemnica........" jest lekko przereklamowana, ale suma sumarum niezła. Ot wszystko.
Ależ ja wcale w nic nie popadłem; użyłem tej samej nonsensownej figury stylistycznej aby przedpiśca tak łatwo wyzywający entuzjastę lub sympatyka jakiegoś filmu, tylko dlatego, że ten ma inny pogląd na temat filmu - aby pozostać w tej samej poetyce wyzywania. Lepiej mnie zrozumie gdy na moment wyrównam poziom dyskusji.
Aha, czyli oglądanie, jak kobieta jest gwałcona przez grupę mężczyzn, to frajda, ale już dwoje mężczyzn uprawiających seks za obopólną zgodą stanowi dla Ciebie obrzydliwość?
Skoro jesteś takim homofobem i Cię TO brzydzi, to dlaczego tak wysoko oceniasz produkcje Monty Pythona?
Jeden z genialnej szóstki, Graham Chapman (słynny Brian) był GEJEM... Można jednak tolerować? Czy jednak żyłeś w nieświadomości? Pozdrawiam.
Niestosowne jest zaglądać komuś do łóżka. Mnie np. zupełnie nie obchodzi kto jest gejem, a kto nie jest. Ciebie jak sądzę to ciekawi. Mimo to, zapewne to ja częściej określany byłbym homofobem.
Pozdrawiam.
Minęły 4 lata od mojego wpisu, a dotyczył on niepotrzebnie homofobicznych wypowiedzi użytkownika "GrimReaper76"... natomiast nie mam pojęcia czego dotyczy Twoja wiadomość? Po tylu latach i nie związana z żadnym poruszanym wyżej tytułem... niby temat orientacji Cię nie interesuje i "nie zaglądasz innym do łóżka", ale ni z gruszki ni z pietruszki komentujesz akurat wypowiedź osoby, która jest tolerancyjna i stara się to okazać w sposób nie obrażający innych ludzi... a tak nawiasem mówiąc nie trzeba było zaglądać nikomu do łóżka, by wiedzieć ze Graham był gejem, bo tego nie ukrywał ani on, ani jego kumple z Monty Pythona, którzy nieraz się z tego nabijali :) jak to oni zazwyczaj, nie istniało dla nich nic świętego ani żaden temat tabu. Pozdrawiam! :)
Niekrycie się z tym co się wyprawia w łóżku również jest niestosowne. Bo nikogo poza osobami wścibskimi to nie interesuje. Piszesz, że kumple się z niego nabijali, sam nazywasz ich genialna szóstką, a GrimReaper76'a ganisz. Może właśnie on dlatego ich wysoko ocenia, bo się nabijali, łamali tabu i świętości. Tolerujesz taka nietolerancję u Montych?
Zupełny brak konsekwencji. I gdzie ta Twoja tolerancja? W przypinaniu łatki homofoba GrimReaperowi?
Dla Ciebie chyba całe życie jest niestosowne :) nie bój się go aż tak bardzo :) a jego kumple się "nabijali" w sensie jak najbardziej ciepłego i optymistycznego humoru, a nie takiego jak Tobie się kojarzy, czyli złośliwego i podłego... poza tym chyba GrimReaper nie potrzebuje w Tobie adwokata... tym bardziej spóźnionego o 4 lata... gdyby cokolwiek chciał odpisać, to zrobiłby to wtedy... może jednak mój argument dotarł wtedy do niego i to byłoby ok :) a Twój wpis po latach nadal nie znajduje sensu, zwłaszcza, że nie odpowiedziałeś co miał na celu... a tolerancyjny nie jestem dla osób nietolerancyjnych dla ludzi, którzy chcą po prostu żyć swoim życiem i kochać wybraną przez siebie osobę - tu też nie widzisz konsekwencji? Pythoni najczęściej nabijali się z władzy i napuszonych elit i to spodobało się całemu światu, ale dla Ciebie pewnie znowu było to "niestosowne"... ;))) Więcej humoru Ci życzę, a także włączania się do aktualnych postów a nie tych sprzed lat, bo to nie bardzo ma sens... W każdym razie ja, będąc jednak (wbrew Twojej opinii) konsekwentnym, zakończę na tym wpisie rozmowę, która jest w sumie o niczym :) wybacz, ale nie mam czasu na takie "pitu pitu", musisz znaleźć innego rozmówcę - ale jak pisałem, w jakimś nowym i aktualnym temacie. I to by było na tyle....
Widzę, że bardzo Cie boli to, że wątek jest stary. Trzeba go było puścić mimo uszu. Treść filmu mogłeś zapomnieć, ale poglądów chyba nie zmieniłeś, więc o co chodzi?
Bardzo wygodnie w ten sposób pojmować tolerancję. Dla mnie podobni Tobie to właśnie ludzie nietolerancyjni, próbujący zaglądać innym do łóżka i epatować publicznie tym co innych zniesmacza i jest niestosowne. Na dodatek wycierać sobie gębę tolerancją, która przez to stała się pojęciem całkowicie wyświechtanym.
Owszem świat staje się dla mnie coraz bardziej niestosownym miejscem do życia, a Ciebie za to pewnie raczej bawi. Mnie - nie.
Dziecko, to że w filmie jest trochę seksu i golizny nie znaczy, że jest to film pornograficzny.
No to ci dopiero krytyk i znawca. Potter - tak to będzie mocne i bez pornografii ;) Ale czy oby na pewno? :)
ale z was chamy człowiek nie może się spokojnie wypowiedzieć, bo od razu usłyszy, że jest burakiem. Zadam więc pytanie kto tu naprawdę zachowuje się jak burak?
Nie zlosc sie Bulinko. Jestem z Toba. Ale wedlug mnie film swietny. Kawal dobrej roboty
Zależy jak na to spojrzeć. Biorąc pod uwagę znajomość europejskiej twórczości filmowej, a "Ciało i krew" do takich filmów należy to ty, natomiast biorąc pod uwagę kulturę wypowiedzi, to ci co na ciebie bluzgają. Jest jeszcze trzecia opcja. Dla części to ja będę burakiem bo się w ich mniemaniu wymądrzam. Olej to. Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził. Zawsze będą z jednej strony jacyś zachwyceni fani, a z drugiej bluzgające ścierwa. Narka.
podaj w takim razie przyklad dobrego filmu, filmu ktory pokazuje prawdziwy obraz spoleczenstw ajak i w miare realne postacie
no i na koniec ma tez w miare ciekawa fabule
Taa, bo we "Flesh + Blood" mamy i ciekawą fabułę, i prawdziwy obraz społeczeństwa (???), i przede wszystkim realne postacie. Hłe, hłe.
Na pewno stopień golizny w tym filmie jest powyżej średniej. Nie nazwałabym go też realistycznym - ani w kwestii historycznej, ani nawet logicznej (włam przez kominek? - litości!) Ogółem, wielkie rozczarowanie, ale to moje osobiste zdanie i nic nikomu do tego. A Lazuryt nie wygląda mi na wielbiciela "Harry'ego Pottera", więc spokojnie możecie sobie podarować idiotyczne komentarze. Jest cała masa genialnych produkcji, w których nie uświadczysz ani jednego cycka. Tak więc erotyzm w filmie nie jest kwestią konieczności, ale wyboru twórcy. Pytanie, czy słusznego.
Ja osmiele sie nawet dodac +1 do oceny, za gole baby. Kolejny plus za happy end. Jezeli kogos to zniesmaczylo, to znaczy, ze jest nadwrazliwy, lub koncowa ocena zostala wystawiona przez dziecko... (film dozwolony od lat 18)
I jeszcze palić i rabować. Piękne czasy
– tylko pod malutkim warunkiem, że to nie twoich napadnięto, zgwałcono i wyrżnięto ;)
Wg mnie to daleko idące porównanie, aczkolwiek niektóre sceny rzeczywiście są dosyć odważne. Verhoeven miał widocznie taką wizję. Te sceny dodają trochę realizmu jego filmowi. Takie były czasu - zabijanie, rabowanie i gwałcenie na porządku dziennym. Choć czasy może wcale się tak wiele nie zmieniły.
www.xnxx.com , www.xhamster.com ; www.tnaflix.com ; www.brazzers.com ; www.wankspider.com . Jak tak porównać to faktycznie... trochę za dużo gadania w tym flesh and blood.
lazuryt: "Ta szmira niczym się nie różni od filmu pornograficznego..."
Wejdź na te strony i oceń czy użytkownik lazuryt ma rację. Nie żebym oceniał ten film jakoś bardzo wysoko, ale nie przesadzajmy...