2 h dobrej zabawy. POlecam
Dokładnie! Jak dla mnie świetna komedia ;) Nie warto czepiać się szczegółów i doszukiwać sensu niektórych scen, jeśli ktoś tak robi to chyba powinien omijać gatunek szerokim łukiem.
Jak ktoś chce się pośmiać to polecam Książe w Nowym Yorku z Eddi Murphym z 98 roku. Ten tutaj omawiany jest wulgarny, prostacki i wg sprawdzonego szablonu: dobrzy czarni uczący zdenegerowanych białych jak żyć. Jak to jest? Czarnych w USA jest ok 15%. Skąd ta nadreprezentacja w takich tandetnych komedyjkach o robieniu pały. Nie mogło zabraknąć także homoseksualistów których jest ilu? 1,5 - 2% populacji, a w tym filmie jak zwykle wyraźnie zaznaczono ich społeczność. Podsumowując - mamy tu tępych białych złodziei w mniejszości oraz zintegrowaną, żyjącą w braterskiej wspólnocie czarną większość.
co mają geje do więziennego seksu ;) ? a że większość czarnych jest w gangach i lądują w wiezeniach - sama statystyka.
haha dokładnie, a film zajebisty :D mega ukazuje różne "życiowe" sytuacje w śmieszny sposób, nawet sam plakat filmu i ta łezka pod okiem, ilu u nas w Pl "gangsterów" się takiej dorobiło :D ? film jest ciut zboczony, jak ktoś lubi delikatny i super kulturalny humor to rzeczywiście nie ma co oglądać :D