troche dziwny ale fajny. Najlepsze były sceny tej powieści no wiecie "nie kocham jej jak siostry..." itp :)
Też ten film wydał mi sie dziwny, ale raczej "taki sobie" niz fajny. Sama sie sobie dziwię, ale rówinież mi najbardziej przypadły do gustu sceny ze sluchowiska bo były tak absurdale i kiczowate, że aż zabawne ;)
Co do aktorstwa to Peter Falk był w porzadku, mimo że obleśny :P a Keanu Reeves niestety ciągle sprawia wrażenie kłody i nie lubię jego sposobu gry i jego głosu , chociaż kilka lat temu w czasie pierwszego Matrixa byłam pod wielkim (jak większość nastoletnich dziewczyn :D) wrażeniem jego aparycji. Na szczęscie wrażenie minęło...:)
A ja go nie widziałam, a baaardzo bym chciała, bo widziałam kawałki i Keanu wydaje się uroczy:)
Hehe i co do Keanu, to ja po pierwszym obejrzeniu Matrixa Go znienawidziłam :D [ wiem to dziwne;pp ] i dopiero teraz zaczęłam Go lubić, wg. mnie jest cudownym aktorem i przeuroczym człowiekiem :))
Nigdy ale to nigdy nie nazywaj mnie Albańczykiem.Albańczycy ssają matkę do 10-go roku życia,i bardzo kochają swoje zwierzęta.Dialogi palce lizać.