Krótko mówiąc film nie był taki zły oddawał swój specyficzny nastrój ,i było trochę momentów śmiesznych ,jednak czasami też z lekka przynudzał.
Strasznie dużo gadaniny ,która przynajmniej mnie w niektórych miejscach nużyła.
Mimo to w swoim gatunku w miarę spełnił wymogi ,i jak na komedie obyczajową wyszedł całkiem...
nie wiem dlaczego, ale nie oczekiwałam od tego filmu za wiele. obejrzałam od niechcenia
i... bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. mimo, że film czarno biały, niskobudżetowy to
właśnie ta jego prostota współgra z treścią. film na tyle zabawny, że musiałam się
powstrzymywać, żeby całego domu nie pobudzić. już dawno...
czemu ta zajebista kom.była czarno biała?przecież w końcu ten filmik taki stary nie był ale ubaw na nim nie zły najlepsze teksty Randala:D
Mogę go oglądać bez końca, widziałem go już tyle razy, że sam nie pamiętam ile. A pierwszy raz obejrzałem go zupełnie przez przypadek, bo już nic innego nie miałem do oglądania. Za sam ten film mogę z czystym sumieniem uznać Smitha za geniusza.
j.w.
Reżyserowi chyba się wydawało, że jak filmie będzie dużo wulgarnych tekstów, nawiązań do seksu, to film będzie ciekawszy. Nic bardziej mylnego. Dowcip niekiedy tak tandetny, że nie da się na to patrzeć. Ja osobiście wytrzymałam do momentu gościa z jajkami. No naprawdę bardzo często odbierałam pewne sceny za...
"Clerks" Kevina Smitha to film, który dziwnym trafem chwyta dosłownie od pierwszej do ostatniej sceny. Na zasadzie "efektu domina" byłem porażany śmiechem systematycznie. Dla niektórych nie jest zapewne humor najwyższych lotów. Jednak jest to dla mnie jak najbardziej do usprawiedliwienia. Reżyser stara się śmiało...
Film na prawdę godny uwagi. Niebanalna, ale zarazem urzekająca, błyskotliwa i w gruncie
rzeczy prosta historia o przyjaźni pokazana z dużą dawką dobrego humoru, ironii, i
studenckich żartów. Dobrze przemyślany scenariusz, dobrze dobrani aktorzy. Komedia ale
posiadająca na swój sposób szczyptę mądrości i...
"I eat cock" przetłumaczyli na "gram na flecie". Później Dante w sklepie widząc ten napis na tej kartce i pyta "Kto gra na flecie?".
NO NIE MOGĘ! TŁUMACZ TO JAKAŚ POMYŁKA!
Dante w filmie kiedy nosi okulary jest bardzo podobny do komika billego hicka do tego dochodzi zbieznosc nazwisk
Jak w temacie, sądzę, że to jeden z najciekawszych filmów Smitha, zaraz obok Chasing
Amy. Kevin udowadnia, że można stworzyć film interesujący, nie dysponując sporym
budżetem. Więcej o filmie piszę w mojej mini-recenzji:
http://niekoder.wordpress.com/2010/12/28/clerks/
Kurde, bardzo dziwna sprawa. Scenariusz do tego filmu jest naprawdę świetny i co najważniejsze - są w nim świetne i inteligentne dialogi. A ci Oskarowcy nawet nie dali nominacji. No cóż, wtedy wygrał "Pulp Fiction", ale nominacja by się przydała.
Myślałem, że najważniejszą siłą tego filmu będą dialogi, tymczasem nie są one zbyt błyskotliwe. Cóż, pewnie gdyby zajął się tym Tarantino, wyglądałoby to inaczej. Główni bohaterowie jakimiś arcyciekawymi postaciami również nie są, plus jednak reżyserowi się należy za stworzenie Cichego Boba, oraz Jay'a. Poza tym bardzo...
więcej
Humor momentami głupi i studencki (czyli obleśny) ale pewne momenty rozwalały chociażby scena jak Dante i Randal gadają o peep-shopach i klient się zdegustował i ten jego wyraz twarzy gdy mówił "Nie będę już tu przychodził!".
"Sprzedawców" oglądałem już 2 razy i uznaję, że film jest godny obejrzenia. Nie nudzi,...