Wszystko, dosłownie wszytko mi się podobało - łącznie z obsadą, scenariuszem i wsystkim... Zauroczył mnie ten film....

Można od biedy obejrzc ale trochę liczyłem na lepszą komedie .

obsada dobra ale film nudny, nic się w nim nie dzieje.

Podobają mi się takie wyluzowane filmy, ten jest całkiem odprężający i można się pośmiać, jak zwykle Douglas pokazał, że jest świetnym aktorem i potrafi się wczuć w każdą rolę nawet popalającego trawkę profesora. Gorąco polecam na spokojne długie wieczory.

siadając przed telewizor nie spodziewałem się takiej zabawy:), a naprawdę był się z czego pośmiać... godny polecenia... a Maguire coraz bardziej mi imponuje....

bardzo ambitny, bardzo mi się podobał!!!
Polecam wszystkim

Film zaskoczył mnie tym, że w opisie gatunkowym ma wpisane: czarne komedia. Ja dałbym temu filmowi opis: obyczajowy. Jednak to nie zmienia mojego stosunku odnosnie tego filmu. O roli Douglasa (za którym raczej nie przepadam) powiedziano na tym forum juz duzo i dodam, ze to chyba jego najciekawsza rola - cale to...

i to bez cienia watpliwosci. film zobaczylam dopiero teraz...po 3 lartach ale ciesze cie bo bylam teraz na niego przygotowana i moglam go obejrzec i ocebic z pewnym dystansem i byc obiektywna w stosunku do grajacych tam aktorow. douglas stworzyl niecodzienna postac...chyba najlepsza z dotychacz mu powierzonych, downey...

zazwyczaj nie oglądam amerykańskich filmów, bo przeważnie mnie nudzą i nic nie wnoszą, ale Cudownych chłopców oglądnęłam i chyba nie żałuję. pomimo że nie film nie powalił mnie swoim przekazem to jednak coś w nim takiego było że oglądałam go z zainteresowaniem. pozatym podobała mi się kreacja jaką stworzył Tobey...

ale momentami czułem się znudzony.Warto jednak zwrócić uwagę na doborowa obsadę.Świetną krację stworzył Tobey Maguire,jak również Miechael Douglas i Kate Holmes.

Wlasnie obejrzalem ten film i musze powiedzic ze mi sie spodobal, ale czy ktos oprocz mnie zauwazyl taki maly szkopul??? Mianowicie akcja rozgrywa sie w latach 70/80 -somochody i stroje swiadcza o tym jednoznacznie a W OSTATNIEJ SCENIE GLOWNY BOHATER UZYWA LAPTOPA Z WINDOWSEM HEHEHEH....

ten film ma fajny klimat.Akcja mimo,że toczy się wolno nie można narzekać na nude

Film widziałem przed kilku laty w kinie. Pamiętam, że przypominał trochę "American beauty" , że się podobał i... i nic więcej.

W sobotę (12.04) będzie w TV to podzielę się świeżymi wrażeniami.

Grady Tripp (Michael Douglas), pięćdziesięcioletni pisarz i profesor uniwersytetu, od dłuższego czasu nie znajduje w swoim życiu niczego, czym mógłby się pochwalić. Ostatnią książkę wydał siedem lat temu i od tego czasu jego sława zdążyła już przyblaknąć. Na dodatek dowiaduje się, że jego trzecia żona zamierza się...

no całkiem fajny film, tylko tak za bardzo nie wiem o co chodzi.....oglodało sie nawet przyjemnie, ale sie ciagle zastanwaiam czy to mialo jakis ukryty sens! najlepszy był pies :) zdechły a najsmieszniejszy :)

Moj najukochanszy film na calej kuli ziemskiej!Wszystko jest cudowne aktorzy,muzyka,krajobrazy,samochody ktorymi poruszja sie glowni bohaterowie!Nawet Vernon:D .
Genialny film nawet jako babunia bede go dobrze wspominala ciekawe czy nakreca kontynuacje??

Jestem zafascynowany postacią Jamesa, w którą fenomenalnie wcielił się Maguire. Nie do końca zrównoważeni typkowie, jakim właśnie jest nagminnie kłamiący James zawsze potrafili mnie zainteresować. Strasznie spodobała mi się również Hannah, i to nie tylko ze względu na urodę Katie Holmes. W postaci młodej studentki...

skradziony z sypialni pana rektora oraz zastrzelenie jego psa przez Jamesa Leera czyli genialnego studenta - dziwaka, który w ciągu 3 godzin potrafi opowiedzieć niezwykłe historie, które jednak się nie zdarzyły, nieoczekiwana wiadomość o odejściu żony i ciąży kochanki czyli pani rektor, długotrwały zanik weny twórczej...

Oglądamy dziesiątki filmów amerykańskich - kino obyczajowe, dramaty sądowe, thrillery, horrory, komedie. Wszystkie one siłą rzeczy kształtują nasz obraz Stanów Zjednoczonych jako kraju... Jakiego właściwie? Raz będzie to kraj zwycięskiego pragmatyzmu i zamierającej duchowości (jak w "American Beauty"), kiedy indziej...

wszytko w tym filmie dobrane swietna obsada fajny scenariusz tylko jakos nic poza tym nic sie nie dzieje nie ma akcji nie wciaga po prostu patrzysz i ogladasz i nic ponad to