Niech ktos sie nie zgodzi! najlepsze filmy jak dla mnie byly krecone w
latach 70' 80' i 90' teraz tylko powiela sie schematy, nie potrafia nic
zrobic bez efektow specjalnych a gra aktorska zchodzi jak nie na psy ;] to na drugi plan, kino juz dalej nie pojdzie hehe pozostaja im tylko remake'ki
pozdrawiam wszystkich o niebieskich oczach od telewizora
peace!