Wydaje się że Tańczący z wilkami jest nieco wtórny wobec tego obrazu, chociaż bardziej rozbudowany. Tutaj fajnie ukazano przemijanie pór roku, surowość obyczajów Siuksów, ich bliskość w stosunku do natury I do świata zmarłych. A kto pamięta Sath Okha naszego " Szawaneza" I literaturę indiańską dla młodzieży z radością...
więcejTylko,że w głównych rolach nie występuje żaden rodowity Amerykanin.Są za to: Anglik,Australijka,Greczynka,Kanadyjczyk i Fidżyjczyk.
I kiedyś, gdy oglądałem go lata temu, i teraz. Jeden z najlepszych o Indianach, grany zresztą w wielu wypadkach przez Indian, a nie niemieckich chłopów. Poza Harrisem uwagę przyciąga Judith Anderson - rewelacja. Szkoda, że nie dane nam poznać sporej części dialogów. Przymykam oko na kilka niedoróbek, czy to...
ta praktyka, pokazana w filmie, byla prawdziwa, ale ze wzgledu na swoje okrucienstwo zostala zakazana... dziwicie sie?
jeśli twoje dziecko najbardziej na świecie kocha filmy, a ty najbardziej na świecie kochasz swoje dziecko, to kup mu cinema speculation - w świątyni, rozdział 01:
The eagle-claws-through-the-chest initiation rite in A Man Called Horse blew my fakking mind. As did Barnabas Collins’ blood-squirting slow-motion...