Nie dziwne, że nie "leży" skoro już jej nie ma. Pytanie, czy "leżała" jak była? Bo po co im żurawie (czy co to tam było) bez morza (bodaj pierwsza lokacja)?
Na gażę Stuhra, wszystkie jego późniejsze dubbingi, a nawet bilet do Czechosłowacji kasę wyłożył PISF - przecież to już nawet w czołówce stoi napisane po angielsku w czechosłowackiej gazetce. To też poniekąd tłumaczy dlaczego na ładną, polską żonę zabrakło...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.