Matko jak główna bohaterka wyglšda młodziutko :) (Geun-yeong Mun )
Film bardzo mi się podobał...może temat już wielokrotnie pokazywany w filmach, jednak ten obraz zachowuje nutę wieżoci. Dużo miechu, potu, łez i ciężkiego treningu :).
Mi aż tak do gustu nie przypadł.
Motyw - tańca ,wielokrotnei można go spotkać ,ale jak dotąd w tej kwestii najlepeij spisał sie "Step up"
Mnie się podobała jej gra, świetnie połączyła delikatność, kruchość, za którą kryła się siła, pogoda ducha i niezłomność, poczatkowo obserwujemy ją jako zagubione dziewczątko, scena, w której jest policzkowana łamie serce. Ale ile trzeba mieć odwagi żeby pojechać samemu do obcego kraju? a potem ile miała siły żeby kochać Na Young-sae pomimo jego "mam Cię dość" żeby w końcu przeciwstawić się temu farbowanemu pajacowi. Odejmuje punkcik bo nie było pocałunku :)