jak ktos nie gral w ktoras z czesci gry carmageddon, ten nigdy do konca nie zrozumie tego filmu. :P
Przed Carmaggedonem były podobne gierki na Atari, Commodore i Amigę. Nie tak krwawe, ale podobne tylko i jedynie ze względu na te gierki daję 2. Film jest kompletnie bez fabuły.
mysle jednak, ze seria na pc pozwalala najlepiej wczuc sie w role psychola za kolkiem. ;) to jedyna jak narazie gra, do ktorej wracam jako dorosly czlowiek.
a co do filmu.. jak dla mnie ma az za duzo fabuly. :D musze zdobyc jeszcze orginalny film z 75 roku, bo to na jego podstawie zrobiono gre, wiec mysle ze bedzie mniej "ckliwy", czy jak to nazwac.