Z filmu dowiedziałem się, że Polacy nie jedzą nic na weselu tylko pija wódę litrami. Rola kelnerów ogranicza się do polewania, dolewania i nalewania, a jedzenie pojawia się w postaci gryza pasztecika. Polskie kobiety uprawiają seks przy świadkach po czym odziane jedynie w marynarkę i pończochy śpiewają piosenki dla gości.
Polsko-izraelska koprodukcja z przewagą wpływów tej drugiej.