Co tu dużo mówić : kapitalne efekty (w IMAX 3D wymiot na maksa), trafnie dobrani aktorzy , bardzo przyjemna rozrywka. Kamyczki się powoli zbierają ;)
Fabuła wydaje mi się jednak zbyt "szybka" choć może to mieć również swoje plusy. Ogólnie film mnie nie zawiódł i z chęcią wybiorę się na drugą , ewentualną część.
Szkoda , że w filmie nie pojawił się Tony , myślę , że jego dialogii ze Stephenem byłyby ciekawe :)
No i scena końcowa również interesująca :D
Na seansie bawiłem się bardzo dobrze , zasłużone 9/10.