Na planie "Lolity" gra Sellersa bardzo się spodobała Kubrickowi. W kolejnym filmie postanowił bardziej wykorzystać jego zgolność do przeobrażania się w różne postacie i stąd pomysł obsadzenia go aż w trzech rolach. A że film jest farsą, takie rozwiązanie się sprawdziło.
Zobacz film Peter Sellers Życie i Śmierć z Geoffreyem Rushem. Tam jest to ładnie wytłumaczone. I kozacki film btw.