PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=497741}

Doktryna szoku

The Shock Doctrine
6,4 1 365
ocen
6,4 10 1 1365
Doktryna szoku
powrót do forum filmu Doktryna szoku

Prezentuje pewien punkt widzenia na rzeczywistość do którego twórcy mają oczywiście prawo, ale niestety daje proste odpowiedzi na bardzo skomplikowane sprawy. Przy okazji wpisuje się w wizję świata w którym ludźmi rządzą jakieś „organizacje” albo inne tajne stowarzyszenia mające nieprawdopodobny wpływ (w tym przypadku jacyś Chicago boys) W ten sposób, chyba zupełnie bez zamiaru, takie filmy wytwarzają paranoję i paradoksalnie działają na korzyść wielkich korporacji mówiąc - jest „coś wielkiego” coś „wszechpotężnego” co ma kontrolę. Nic nie znaczysz w tym świecie. Bój się więc!

Moim zdaniem istnieją trzy powody dla których tak się ludziom przedstawia rzeczywistość.

Po pierwsze. Ludzie chcą dostawać proste i zrozumiale wyjaśnienia.

Po drugie ludzie którzy prezentują taki światopogląd jak w tym filmie (np. autorka książki na podstawie której zrobiono ten film) wywodzą się z pewnego kręgu kulturowego w którym istnieje spory, najprościej mówiąc – chaos (codzienność) w związku z czym potrzeba zrozumienia rzeczywistości i okiełznania tego chaosu jest tak ogromna, że istnienie jednego mocnego elementu (np. spisku jakiś organizacji) przywraca sens i wyjaśnia rzeczywistość. Przeważnie raz na zawsze, wszystko i wszystkim.

Po trzecie, na tyle na ile się orientuję w polityce, to demokracja amerykańska ma zabarwienie silnie konserwatywne. W takiej demokracji ujmując rzecz najprościej, interes wielkich korporacji przeważa nad interesem jednostek wedle zasady, że jak tym „wielkim” będzie dobrze to i tym maluczkim również (spadnie z pańskiego stołu). Natomiast w demokracjach o zabarwieniu mocno liberalnym stawia się nacisk w pierwszej kolejności na interes pojedynczych obywateli przez co w konsekwencji korzystają na tym wielcy. Ale taka demokracja ma również „wady”.

Jeżeli ktoś chciałby oglądnąć w miarę porządny dokument ze stosunkowo niewielką ilością manipulacji, to polecam nagradzany „Inside Job” Fergusona. Z resztą jego wcześniejszy dokument o wojnie w Iraku jest również interesujący. Od biedy można też polecić choćby „Food Inc”, ale z zastrzeżeniem, że jest mocno kontrowersyjny. Natomiast „doktryna szoku” prezentuje moim zdaniem zbyt skrajny pogląd. Szkoda, bo tematyka amerykańskiej polityki międzynarodowej jest bardzo interesującym tematem i można na ten temat zrobić naprawdę świetne filmy - nawet fabularne, o czym świadczy choćby „Syriana”.

P.S.
Ponieważ w filmie padło nawiązanie do Polski, to chciałem powiedzieć, że w komunie ludzie potrzebowali czegoś więcej niż dżinsów z zachodu. Ta Pani która mówiła o tym w filmie nie ma pojęcia co to była komuna w Polsce. Ona nie byłaby w stanie zrozumieć „alternatywy 4”. To był strasznie smutny czas dla ludzi a nie tęsknota za „dżinsami”. Z drugiej strony sami Polacy zdają się czasami zapominać o tym wszystkim co toczyło ten kraj zaledwie 25 lat temu, narzekając na wyboiste drogi czy brak autostrad. Wielu młodych Polaków nie jest w stanie pojąć, że chociażby mięso (o zgrozo z kością) lub cukier był reglamentowany na kartki.
Dlatego szanowna Pani Klein, jako mieszkaniec Polski chciałem Pani powiedzieć, że – mam w dupie interes wielkich amerykańskich korporacji i innych „Chicago boys’ów” rządzących tym światem, bo pamiętam jak po papier toaletowy stałem w kolejce całą noc a paszport musiałem „zdać” zaraz po przyjeździe z zagranicy. Bilet lotniczy do krajów europejskich kosztował równowartość kilku wypłat, po wizy stało się nierzadko po kilka dni a na granicach „trzepano” Polaków jak świnie. Przepaść gospodarcza, brak wolności i swobód obywatelskich przy jednoczesnym posiadaniu wspólnej europejskiej kultury z krajami zachodu, były w Polsce tak ogromne, że to wszystko musiało runąć. I wciąż po latach nie mogę się nadziwić, że to się stało bez wojny. Stało się właśnie bez „szoku”, bo tego wszystkiego co było, już nikt nie chciał.

monroepage

takich filmow jest mnustwo to fakty

ocenił(a) film na 6
monroepage

Materiał na pewno niewygodny dla tzw. mainstream'u medialnego, jakim karmi się masową publiczność. Daje inspirację do poszukiwań w dokumentach i materiałach.
Połączenie faktów o torturach i polityce gospodarczej dosyć "szokujące" ale celne.

ocenił(a) film na 2
shaman_filmweb

ani celne ani prawdziwe - raczej SF - czasem śmieszne, czasem straszne a czasami obraźliwe
ja jestem spadkobiercą "tzw. mainstream'u medialnego" już od czasów 2 dostępnych dzienników: "trybuny ludu" i "trybuny robotniczej" (które to niestety używało się czasami jako substytut papieru toaletowego - bo tego w socjalizmie nie było - trudności przejściowe 40 -to letnie) obowiązkowych marszów 1 majowych etc. więc nie wypisuj bzdur
jest dużo o niebo lepszych filmów na ten temat - choćby Korporacja, a nawet "Yes-Meni naprawiają świat" itd.
ilość nadinterpretacji pseudo historycznych powalająca, dla mnie znośne pierwsze 15 -20 minut tyczące Ameryki płd.

teo_door

Fakt, że tak proste i bezpośrednie łączenie idei Friedmana z wojną w Iraku i globalnym kryzysem jest mało przekonujące, ale generalnie ten film mówi niewiele rzeczy naprawdę kontrowersyjnych. No bo co mówi? Że Pinochet był zły? Oczywiste. Że Amerykanie wepchali się do Chile i bezprawnie obalili demokratycznie wybrany rząd jego poprzednika? Też fakt znany i szokujący. Że Thatcher i Reagan to politycy, którzy zrobili więcej złego niż dobrego? No cóż, i to nie podlega raczej żadnej dyskusji. Że USA nie miała powodów, żeby atakować Irak? Fakt. Że na wojnach, katastrofach itp. zawsze bogacą się przede wszystkim ludzie już bogaci, a losem poszkodowanych mało kto się przejmuje? Jest tak i chyba każdy to widzi (jeśli nie jest ślepy). Że polityka współdziała z biznesem? Też to wiadomo. Że prywatyzacja prowadzi zawsze do nierówności społecznej i wyraźnych różnic finansowych między pewnym odsetkiem miliarderów i sporym odsetkiem biedaków? Nic nowego pod Słońcem. Może Klein łączy te fakty zbyt łatwo, ale w słusznej sprawie, więc można jej wybaczyć. Natomiast film Winterbottoma jest bardzo zgrabną i wciągającą "adaptacją" jej książki. Ja jestem na tak.

ocenił(a) film na 2
Davus

może i idea słuszna ale cel WCALE nie uświęca środków, sugerowanie ,że tsunami wywołane zostało (skrót myślowy) w celu nabicia kapsy wąskiej grupy przemysłowców lub powalające tezy ,że w socjalizmie lud się buntował bo chciał chodzić w dżinsach i jeść w makdonaldach (sic!) a gorbaczow to pierwszy wschodni dobry wujek socjaldemokrata całkowicie dyskredytują ten obrazek . filmie ten robi on o wiele więcej złego niż dobrego bo odrzuca ludzi od naprawdę ważnych problemów które zostały tu w sposób idiotyczny poruszony

teo_door

Ale przecież ten film nie mówi nic takiego. Mówi, że na tsunami bogaci mogą zbić majątek (w jego EFEKCIE), no i że ludzie za wschodnią kurtyną chcieli mieć dżinsy, co akurat jest prawdą. Klein nigdzie nie sugeruje, że to, że chcieli, było POWODEM upadku komunizmu. Mówi tylko, że tęsknili do pewnych objawów życia na Zachodzie. Z tym akurat nie da się dyskutować ani temu zaprzeczyć.
A co do stosunku Jelcyna i Gorbaczowa do kapitalizmu to się wypowiadać nie będę, bo przyznaję, że to była akurat jedyna część filmu, która powiedziała coś, o czym nie miałem wielkiego pojęcia: że Jelcyn kazał czołgom strzelać do rosyjskiego Parlamentu itp. Niemniej jest faktem, że Gorbaczow szybko stracił władzę po upadku ZSRR i że to era Jelcyna była początkiem nowej Rosji, a więc i zapewne postępującej prywatyzacji itp.

ocenił(a) film na 2
Davus

w mojej opinii film ten (bo książki nie czytałem) sugeruje ,że tsunami było wynikiem pazerności jakiś tam koncernów i ludzi stojących na czele tych koncernów - oczywiście nie wprost tylko przez jakieś tam działania etc. etc. a i gdzie nieźle na tym całym nieszczęściu zarobiono (to taka studnia bez dna do której upchać można wszystko co się chce – rozumując w ten sposób II WŚ wywołały Niemcy w porozumieniu z jakimiś tam firmami powiedzmy zbrojeniowymi ze stanów aby te mogły zarobić kupę kasy (bo przecież zarobiły !) na wojnie a po zakończeniu tejże na całe dziesięciolecia uzależnić znaczną część gospodarki europy od „pomocy” firm prywatnych z USA za sprawą planu marshalla (bo w znacznej mierze uzależniły przecież) – czysty idiotyzm, spłycenie i nadużycie)

a na odczycie ewidentnie pani sugerowała ,że w bloku wschodnim doszło do "rewolucji" tylko dlatego że ludzie chcieli jeść w makdonaldach i chodzić w dżinsach (ja wiem że to był skrót myślowy i że chodziło o konsumpcje ale na litość boską ! to jest tak charakterystyczne dla niektórych kręgów zachodnich uważać INNYCH ludzi którzy do tego kręgu nie należą bo mieszkają na wschód od odry albo noszą turbany za bezwolne ciemiężone niedorozwinięte masy niezdolne do samodzielnego życia bez zrzucanego raz w miesiącu worka ryżu szumnie nazywanego pomocą HUMANITARNĄ , to samo tyczy się gorbaczowa - jak klient nie wymordował czy zagłodził kilku milionów ludzi a pochodzi z rosji to znaczy ,że SOCJALDEMOKRATA - pusty śmiech ) to jest powielanie stereotypów a pani autorka nie włożyła żadnego wysiłku żadnej pracy w to aby wyjść poza ten sztampowy sprzedawany w kolorowych czasopismach dla gospodyń domowych stek bzdur - co jest nie tylko głupie ale i obraźliwe - takich spłyceń, nadużyć , i głupot jest w tym filmiku co niemiara - nie chce mi się więcej tego tu wymieniać bo musiałbym to oglądać jeszcze raz aby uniknąć przekłamań a uważam to za stratę czasu.
cała ideologia jest mi bliska - zgadzam się z niebezpieczeństwami jakie niosą ze sobą wielkie koncerny nad którymi nie ma żadnej kontroli Państwa, degradacją środowiska, krótkowzrocznością itd itd.... etos humanizmu i antykonsumpcjonizmu uważam za bardzo ważny ale będę się upierał ,że ten film jest słaby a do tego szkodliwy

użytkownik usunięty
teo_door

Odnośnie tsunami - w żadnym momencie tego nie sugeruje.

monroepage

A co do komuny to ośmielę się nie zgodzić, że był to dla wszystkich ludzi "smutny" czas. Klein komentuje to jako "fairy tales" - i ma rację. Znam sporo ludzi (zwykłych), którzy mają wyłącznie pozytywne wspomnienia z czasów PRL-u. Jeśli Twoje życie było smutne - to, że tak powiem, Twoja pamięć i Twoja sprawa - jednak trzeba raz na zawsze skończyć z biadoleniem, że przed 1989 roku wszyscy od rana do wieczora cierpieli, mieli smutne twarze i zalane łzami oczy, a potem nastał kapitalizm i z dnia na dzień wszystko zrobiło się różowe. Każdy ustrój ma swoje wady i zalety - i nie popadałbym w przesadną paranoję na temat PRL-u, ani przesadny zachwyt nad kapitalizmem.

monroepage

Podpisuję się pod tą recenzją. Mimo, że w niektórych punktach Klein ma sporo racji (Irak czy nienaturalna przepaść w dochodach między najbogatszymi a resztą), to generalnie całość nie sprawia wrażenia dokumentu, ale antykapitalistycznej agitacji. Przedstawienie Allende jako miłego i sprawiedliwego polityka, za którego Chile przeżywało ekonomiczny rozwój to skrajne nadużycie. Kolejki w Rosji jako efekt odejścia od gospodarki centralnie sterowanej oraz dane o 72 milionach (!) Rosjan żyjących w nędzy wzbudza już tylko pusty śmiech. Klein całkowicie zdaje się nie wiedzieć, jak wyglądało życie w Europie Środkowej przed 1989 i że zyskaliśmy chyba znacznie więcej niż bigmaki i dżinsy. Nie spodobało mi się ogromne nagromadzenie tematów (kontrowersyjna psychiatria, wojny, huragany, przewroty wojskowe, wybory, ideologie ekonomiczne) w tak krótkim czasie trwania filmu. Nie dostrzegam wzajemnych powiązań tych wątków za wyjątkiem chęci dokopania gospodarce wolnorynkowej. W dzisiejszych czasach coraz mniej obiektywizmu. Myślę, że dziennikarz może przedstawić swój punkt widzenia. Ale jeśli robi to w sposób nachalny, wyraźnie manipulując faktami, tak jak twórcy Doktryny, nie ma prawa doczekać się pozytywnej oceny.

northbynorthwest

"oraz dane o 72 milionach (!) Rosjan żyjących w nędzy wzbudza już tylko pusty śmiech." a t niby czmeu? jak jeszcze pare lat temu 80milionow rosjan nie mialo dostepu do bieżącej wody ! nie pamietam w jakim konteksie mowila o rosji ale pewnie o rosji kryzysu lat 90tych wiec nie sklamała bo takie byly fakty! a ty pewnie patrzysz na rosje wspolczesna pelna mitow jak to rosjanie jezdza mercami i sa generlanie bogaci lol ps co do nagromadzenia tematow niestety nie da sie wszystkiego poruszyc w 1 dokumencie ona pokazuje jak na wielu poziomach dziala np friedmanowaska ideologia nie da sie tego odzielic tak jakbys chcial wiec msuiala poruszac wiele aspektow sprawy! akurat wzajemnych powiazan tych watkow jest masa i sa one oczywiste wrecz dla kogos kto chociazby cos wiecej wie niz to co zobaczy w CNN, FOX czy TVN :P oraz wyciagnie ze szkoly bo szkola nie uczy tej najnowszej historii ! 3mka

monroepage


P.S.
Ponieważ w filmie padło nawiązanie do Polski, to chciałem powiedzieć, że w komunie ludzie potrzebowali czegoś więcej niż dżinsów z zachodu. Ta Pani która mówiła o tym w filmie nie ma pojęcia co to była komuna w Polsce. Ona nie byłaby w stanie zrozumieć „alternatywy 4”. To był strasznie smutny czas dla ludzi a nie tęsknota za „dżinsami”. Z drugiej strony sami Polacy zdają się czasami zapominać o tym wszystkim co toczyło ten kraj zaledwie 25 lat temu, narzekając na wyboiste drogi czy brak autostrad. Wielu młodych Polaków nie jest w stanie pojąć, że chociażby mięso (o zgrozo z kością) lub cukier był reglamentowany na kartki.
Dlatego szanowna Pani Klein, jako mieszkaniec Polski chciałem Pani powiedzieć, że – mam w dupie interes wielkich amerykańskich korporacji i innych „Chicago boys’ów” rządzących tym światem, bo pamiętam jak po papier toaletowy stałem w kolejce całą noc a paszport musiałem „zdać” zaraz po przyjeździe z zagranicy. Bilet lotniczy do krajów europejskich kosztował równowartość kilku wypłat, po wizy stało się nierzadko po kilka dni a na granicach „trzepano” Polaków jak świnie. Przepaść gospodarcza, brak wolności i swobód obywatelskich przy jednoczesnym posiadaniu wspólnej europejskiej kultury z krajami zachodu, były w Polsce tak ogromne, że to wszystko musiało runąć. I wciąż po latach nie mogę się nadziwić, że to się stało bez wojny. Stało się właśnie bez „szoku”, bo tego wszystkiego co było, już nikt nie chciał.


Bez szoku? Powiedz to ludziom którzy stracili prace (rozumiem że twoja posadka była była bardzo ciepła), wyjaśnij dlaczego jest taki poważny kryzys demograficzny a ludzie wyjeżdżają z kraju jeżeli jest tak fajnie! Oczywiście nie można zapomnieć o swobodach obywatelskich, ale nie przesadzaj że w latach 70 i 80-tych było tak że wsadzali każdego do pierdla co się nie podobał władzy i go katowali (ale nie neguje że byli więźniowie polityczni). I ma racje że ludzie chcieli produktów i usług konsumpcyjnych, ale nie chcieli bezrobocia, orania pracowników i braku pomocy socjalnej. Wyobraź sobie że robimy kapitalizacje mieszań i nagle wszystkie są prywatne (ale nie najemców), co się stanie z ludźmi którzy nie mogą zapłacić całej sumy za swe kapitalistyczne mieszkania??? To że mogą w nich żyć to jest właśnie socjaldemokracja.

Zgadzam się w pełni z jednym, jeżeli ktoś potrafi patrzeć się z jednej strony to zawsze ma spaczony obraz na np; zły kapitalizm i dobry komunizm, bo jak widać świat niestety nie jest taki prosty.

ocenił(a) film na 3
monroepage

ten film po prostu kłamie. pkb per capita w Chile po wprowadzeniu gospodarki wolnorynkowej wystrzeliło w górę i jest wyższe, niż u wszystkich pozostałych państw afryki łacińskiej. a to, że współczynnik Giniego jest stosunkowo wysoki, nie świadczy o niczym. w USA też jest wysoki, ale to jakoś ludzize z kuby uciekają do slumsów Florydy, a nie na odwrót.

chat_noirPL

"ten film po prostu kłamie. pkb per capita w Chile po wprowadzeniu gospodarki wolnorynkowej wystrzeliło w górę i jest wyższe, niż u wszystkich pozostałych państw afryki łacińskiej."

Mógłbyś to udowodnić jakimiś danymi, linkiem lub innym źródłem? Chciałem to komuś przekazać, ale nie mam czym się podeprzeć.

ocenił(a) film na 3
Writer

https://tradingeconomics.com/chile/gdp-per-capita
http://statisticstimes.com/economy/south-american-countries-by-gdp-per-capita.ph p - zobacz GDP PPP

chat_noirPL

Ale ten film jest z 2009, a pierwszy wykres które mi podajesz pokazuje skok PKB po 2010... Drugi pokazuje rok 2015 i 2016.

ocenił(a) film na 3
Writer

kliknij na 'max', to będziesz miał wykres od początku l. 70.

chat_noirPL

Rzeczywiście, dzięki

Writer

tyle, ze pinochet rzadzil 73-90, po jego odejsciu wprowadzono socjalne reformy. proponuje teraz spojrzac na ten wykres w okresie 73-90 wlasnie i pozniej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones