I to przedstawione boleśnie przygnębiająco. Obraz człowieka zanurzonego w pustce, którą zapełnia wzniosłymi monologami o ludzkiej i swojej kondycji oraz kolejnymi kieliszkami alkoholu. A jest ich aż 18 i każdy ma swoją nazwę. Rhys Ifans gra Thomasa z trudną do wytrzymania momentami intensywnością. Równie intrygującą...
więcej