Nie sądziłem, że to będzie dobra zabawa. Odpaliłem Gringa tylko dla Gipsona a okazało się, że całokształt jest świetny i wart obejrzenia. Na początku jak pokazali te więzienie zaśmierdziało mi Skazanym na śmierć 3 sezon ( chyba ) lecz po paru minutach nie miałem tego wrażenia. Film jak najbardziej na plus.