Dziewczynka handlująca kwiatami mówi po Polsku "kwiatki pachnące kwiatki pachnące.... " (jest pierwszą ofiarą w Londynie)
Czy już naprawdę nie dało się napisać lepszego opisu???
"Hrabia Dracula dociera do Londynu, gdzie wypija krew młodej kobiety."
Skąd to wzięliście? Naprawdę? Taki opis dla takiego klasyka?
"Książę Dracula" - 03.04.17 - 20:25, 03:20
"Niewidzialny człowiek" - 04.04.17 - 20:25, 02:20
"Czarny kot" - 05.04.17 - 20:30, 01:30
"Narzeczona Frankensteina" - 06.04.17 - 20:25, 00:30
"Wilkołak" - 07.04.17 - 20:25, 23:20
Oby na tym nie był koniec bo brakuje tu m.in. "Frankensteina" i "Potwora z Czarnej Laguny"...
To zdanie wypowiadane z charakterystycznym akcentem Lugosiego chyba na zawsze przejdzie juz do historii kina.
Film ciekawy, o ile lubi sie stare filmy, pozbawione gwiezdnowojennych efektow specjalnych. ;)
Klasyka horroru, perfekcyjny w swej roli Bela Lugosi.
Dziś mija 90 lat od premiery filmu (aż trudno uwierzyć!) a film nadal jest wspaniały i potrafi wciągnąć widza. Bela Lugosi świetnie zagrał hrabiego Draculę i ten jego akcent :)
Najważniejsza dla popkultury ekranizacja powieści Brama Stokera. Jak się jednak okazuje z dokumentu zawartego w dodatkach, ta wersja została oparta w dużej mierze na broadwayowskim musicalu. Tam też główną rolę grał Lugosi.
Niestety spotkał mnie spory zawód. Okrojenie tej historii do 70 minut sprawiło wrażenie...
Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi z tym zakończeniem? Kiedy Von Helsing już zabił Draculę, to John i Mina odchodzą, a Von Helsing mówi, żeby oni szli, ale on jeszcze nie może, nie pójdzie. Po tej kwestii spodziewałam się jakiejś kontynuacji, a tu nic, Koniec filmu. Ktoś może mi powiedzieć czy miałam po prostu jakąś...
więcejPo obejrzeniu wielu różnych interpretacji, wreszcie obejrzałęm pierwszy film o Draculi. Wywołał u mnie salwy smiechu, w pozytywnym znaczeniu. Film jest przeuroczy, a Bela Lugosi wymiata. Oglądało mi się niezwykle przyjemnie, i nieraz słysząc już klasyczne kwestie hrabiego pojawiał się uśmeich na mojej twarzy. Film...
Stare efekty a raczej ich brak sprawiają że ten film to raczej melodramat niż horror. Wiem że kiedyś ludzie przy tym mdleli ze strachu ale to było nim nastała powszechna znieczulica. Teraz latające dookoła flaki nie robią na nikim wrażenia a ten film po prostu się nie znajdzie w tym świecie. Muzyka zdecydowanie zbyt...
więcejNikt nie wie jak wygląda Dracula, nie wiadomo czy kiedyś w ogóle istniał. Jeśli coś takiego
miało kiedyś jednak miejsce. Powiem więc, że jak na dosc dużą ilosc filmów o Draculi, to ktoś mógłby - choc troche - przypominac samego dracule, taki zwykły zbieg okolicznosci. Jednak, jeśli Dracula wyglądał tak jak w tym...
Obejrzałem Draculę dziś po raz pierwszy i muszę przyznać, że film całkiem nieźle się zestarzał. Są pewne kwestie, do których mógłbym się przyczepić ale staram się oceniać filmy odpowiednio do czasów, w jakich powstały więc spokojnie większość tych problemów mogę zrzucić na karb wciąż jeszcze młodej wtedy...
"Dracula" choć nakręcony 9 lat później od „Nosferatu” jest gorszy niemal w każdym aspekcie jako film grozy. O ile w „Nosferatu” jest sporo mrocznych pamiętnych scen które tkwią w widzu lata po seansie, tak w „Draculi” nie ma żadnej sceny godnej zapamiętania. Nie ma tu ani gry cieniem, ani upiornej charakteryzacji...
Do położonego w Karpatach zamku hrabiego Draculi zmierza dyliżansem brytyjski agent nieruchomości Renfield (Dwight Frye). Na wieść, że Renfield zmierza w noc Walpurgii do zamku Draculi mieszkańcy pobliskiej wioski oblewają się trwogą. Mimo sugestii i próśb by udał się tam następnego dnia, Anglik wyrusza do zamku na...
O ile filmy z udziałem wampirów lubię, o tyle nigdy nie byłem fanem klasycznej opowieści o hrabim Drakuli niezależnie od wydania. Podobnie jest z tym filmem. Zaczyna się świetnie, ale im dalej w las tym gorzej. Na plus niesamowity klimat osiągnięty przede wszystkim dzięki wspaniałej muzyce i scenografii. Coś...