Ogląda się zadziwiająco szybko, a ten pogodny klimat zapada na długo w pamięć... I naprawdę zdrowo można się uśmiać. Cary Grant jest tu niesamowicie komicznym sztywniakiem, a Katharine Hepburn... po prostu genialna... Pozytywnie zakręcona... Teraz rozumiem czemu uważa się ją za jedną z najlepszych aktorek... O wiele...

Co jak co, ale ci dwoje idealnie wyglądają na ekranie. Ich gra aktorska wzbudza zachwyt, świetne, zabawne dialogi i komiczne sceny :) Kiedy oglądałam film, płakałam ze śmiechu, głównie dzięki tej dwójce. Ich bohaterowie naprawde ożywają i raz po raz kradną całą uwagę dla siebie..

Gdziekolwiek czytam wzmiankę o 'Drapieżnym maleństwie', widzę dopisek: 'jedna z postrzelonych komedii lat 30.' :D Skoro istnieje taka kategoria - jakie filmy tego typu z lat 30., 40. i 50. polecacie? Byłabym wdzięczna za odpowiedź :D

...a tu proszę - przemiła niespodzianka. Mega szybkie tempo, niezwykłe pomysły, gagi i
dialogi, rewelacyjny Cary Grant...10/10.

Dawno się tak nie uśmiałem. Wspaniała komedia. Może sama fabuła nie jest zbyt mądra, ale błyskotliwe dialogi i niezła gra aktorska sprawiły że świetnie mi się ten film oglądało. Taki film to poprawi humor nawet największemu,zatwardziałemu burakowi.
Polecam!

"Bringing up Baby" to sztandarowa komedia lat '30, wciąż powinna śmieszyć choć niektóre żarty są dla mnie nad wyraz irytujące. A szczególnie pani Hepburn ze swoim piskliwym głosem i tragiczną postacią Susan Vance, którą aż chce się uderzyć w twarz.

Wykorzystuje ona Davida pod pretekstem dobrej zabawy, a on niczym...

Przezabawna komedia, świetna para Hepburn-Grant w wielu sytuacjach pokazali popis aktorski na najwyższym poziomie. Hepburn debiutowała w komedii a i tak wkomponowała się dosyć łatwo. Napewno jest to ważny film który natchnął wielu późniejszych twórców do robienia pomysłów inspirowanych właśnie tym filmem lub podobnych...

Już sama obecność w filmie dwójki wybitnych aktorów: Cary’ego Granta i Katharine Hepburn oraz Howard Hawks za kamerą – to jest gwarancja, że obejrzymy coś naprawdę nietuzinkowego. A jeśli dodać do tego znakomity scenariusz i świetny, często ironiczny, humor, to otrzymamy jedną z najciekawszych i najlepszych komedii,...

Powiem szczerze, że byłam sceptycznie nastawiona do jego osoby w tym filmie, gdyż nie przepadałam za nim do momentu obejrzenia tego filmu. Zagrał rewelacyjnie i wydawał się być sympatycznym mężczyzną.

Przyznaję, płakałem oglądając ten film... tylko, że ze śmiechu:) Genialny duet aktorski. Stare kino jak zwykle rządzi.

Śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech. Ogromna porcja humoru na wysokim poziomie. Dziś już takich komedii się nie kręci. A nawet gdyby spróbowano, efekt byłby mizerny. Oczywiście dużo tu umowności, postacie są przerysowane, ale dodaje to filmowi tylko większego uroku. Cała historia zaczyna się dość niewinnie, aby z...

a nie tylko swietna screwball comedy. fabula jest rewelacyjna i co najwazniejsze smieszna. to cale zamieszanie z dwoma lampartami do finalu w areszcie - mistrzostwo swiata!
to ciekawe ze ta komedia byla kompletna katastrofa gdy w 1938 roku trafila na ekrany. katherine hepburn, ktorej role w tym filmie uznaje sie za...

aż szkoda, że w Polsce takie filmy są praktycznie nie do zdobycia, a film naprawdę jest rewelacyjny w swoim gatunku, z cudownym cary Grantem (1 z najlepszych jego ról) no i równie dobrą Katharine, czegóż można chcieć więcej, niż dowcipne dialogi i aktorstwo na najwyższym poziomie...

przezabawny screwball, świetne role granta i hepburn, chylę czoła!

Komedia która jest w I dwudzietce komedii wszechczasów,rewelacyjny Cary Grant byc moze najlepszy komik XX wieku oraz Katharine Hepburn uznawana za aktorke wszechczasów (jedyna która ma 4 oskary)
Polecam tez inne komedie z nim w roli głównej,
Dziewczyna piętaszek 40r
Philadelphia story 40r
Arszenik i stare koronki...

Cóż powiedzieć: Ten film to praktycznie wyżyny komedii. Niewiele w dziejach było lepszych dzieł filmowych w tym gatunku. Jest doskonały.

J.w.

Dla mnie film niezły. Jakoś nie czuję w nim dużego romantyzmu. Mimo to akcja chwilami bawiła, jak przystało na komedię.

Druga połowa filmu lepsza, większa ilość postaci i większe zamieszanie (sceny w więzieniu i przy kolacji), pierwsza połowa trochę płytka, choć dwoje dobrych głównych aktorów, daje sobie z tym radę (sceny w restauracji), to czuć na początku taką zwykła lekką komedyjkę miłosną. Jak na godzinę i czterdzieści mnut to jest...

Wstyd i hańba, proszę Państwa! Takie role!